Higiena rąk to najważniejszy czynnik zmniejszający podatność na wszelkiego rodzaju zakażenia. Mycie i dezynfekcja rąk przede wszystkim kojarzone są z personelem medycznym, a przecież transmisja zakażeń przez brudne ręce dotyczy każdego człowieka. Dotykając klamek, uchwytów w autobusach czy witając się, sprzyjamy przenoszeniu zarazków na kolejne osoby. Na rękach drobnoustroje chorobotwórcze mają doskonałe środowisko do gromadzenia się i namnażania. Należy jednak pamiętać, że skóra całego ciała jest skolonizowana fizjologicznie przez różne drobnoustroje pełniące rodzaj tarczy ochronnej organizmu. Dlatego też konieczne jest rozróżnienie pojęcia mycia od dezynfekcji. Dostępnych jest na rynku wiele środków do higieny rąk w postaci mydeł i preparatów do dezynfekcji skóry. Mydło jest środkiem myjącym, jednak nie każde mydło ma właściwości antybakteryjne. Mydło również nie jest środkiem dezynfekującym.
Mycie a dezynfekcja rąk
Mycie rąk mydłem nie jest tożsame z dezynfekcją, choć jedno i drugie działanie przyczynia się do ograniczenia szerzenia się zakażeń. Zarówno mycie, jak i dezynfekcja rąk są szczególnie istotne w służbie zdrowia, w restauracjach czy w innych punktach związanych z żywnością. Jednak o higienie rąk powinien pamiętać każdy, bez wyjątku. Istotne jest, by rozróżnić, czym jest mycie, a czym dezynfekcja rąk.
Mydło do rąk to substancja o właściwościach myjących, przyczyniająca się do usuwania fizycznych zanieczyszczeń, jak również prowadząca do eliminacji flory przejściowej. Środki do dezynfekcji rąk nie mają właściwości myjących, natomiast usuwają florę przejściową i częściowo florę stałą, w tym drobnoustroje chorobotwórcze (bakterie, wirusy, grzyby i prątki). Dlatego też mydło nadaje się do mycia brudnych rąk, po wyjściu z toalety, gdzie człowiek narażony jest na bakterie wrażliwe na mycie, jednak oporne na środki dezynfekujące na bazie alkoholu, jak bakterie z rodzaju Clostridium. Dezynfekcja skóry jest natomiast konieczna w przypadku kontaktu bezpośredniego z drugą osobą (pacjentem), celem uniknięcia rozprzestrzeniania się drobnoustrojów chorobotwórczych, czy po też narażeniu na kontakt ze skażonymi powierzchniami.
Czy żel antybakteryjny może zastąpić mydło dowiecie się z filmu:
Preparat do dezynfekcji rąk bez mydła
Na rynku można zaopatrzyć się w preparaty o właściwościach dezynfekujących, które najczęściej mają postać płynu bądź żelu. Nie łączy się środków myjących i środków dezynfekujących. Dlatego też powinno się umyć ręce, a następnie po ich osuszeniu nanieść preparat do dezynfekcji rąk. Nie przed każdą dezynfekcją rąk trzeba myć ręce wodą z mydłem. Nie zawsze ma się również możliwość umycia rąk. Taki preparat w formie żelu do dezynfekcji można użyć np. po umyciu rąk po wyjściu z toalety publicznej, po witaniu się z innymi ludźmi poprzez podanie ręki, czy po wyjściu ze środka transportu publicznego, gdzie dotykano poręczy bądź klamek. Należy jednak starać się w pierwszej kolejności myć ręce, ponieważ sam żel nie usuwa zanieczyszczeń, tj. brudu.
Polecamy: Jakie rodzaje trądziku występują u młodzieży, dorosłych i dzieci?
Mydło do rąk a mydło antybakteryjne
Wybór środków myjących jest ogromny. Należy pamiętać, że nie każde mydło jest mydłem antybakteryjnym. Oczywiście, podczas mycia rąk zwykłym mydłem dochodzi do redukcji drobnoustrojów na skórze, jednak nie w tak dużym stopniu, jak to ma miejsce przy użyciu mydła antybakteryjnego do rąk. Zawiera ono związki o właściwościach antybakteryjnych, do których zalicza się np. triklosan. Wiele mydeł drogeryjnych określanych jest mianem antybakteryjnych, jednak nie mają one w składzie substancji czynnych o właściwościach antybakteryjnych. Przede wszystkim nie przeszły normatywnych badań, które potwierdzałyby ich bakteriobójcze, wirusobójcze, grzybobójcze czy prątkobójcze działanie, takich jakim poddaje się profesjonalne środki do dezynfekcji czy niektóre mydła antybakteryjne. Lakoniczna informacja na etykiecie o treści „mydło antybakteryjne” jest często jedynie chwytem marketingowym. Wartościowe są jedynie preparaty, których zastosowanie wykazuje logarytmiczne zmniejszenie się ilości bakterii, poparte rzetelnymi badaniami.
Mydło antybakteryjne do twarzy na trądzik
Trądzik jest schorzeniem skóry niemającym podłoża infekcyjnego, jednak u osób cierpiących z powodu zmian trądzikowych stwierdza się w ich obrębie obecność bakterii z rodzaju Propionibacterium, jak również grzybów Malassezia furfur. Zmiany trądzikowe charakteryzuje nasilony łojotok, co sprzyja namnażaniu się bakterii i pogłębianiu zmian zapalnych. Niektóre mydła, żele czy inne formy kosmetyków do cery trądzikowej mają w składzie substancje o działaniu redukującym nasilenie zmian zapalnych, zapobiegającym namnażaniu się bakterii i grzybów, stąd często można spotkać się na etykiecie z określeniem „mydło antybakteryjne do twarzy na trądzik”. Takim związkiem może być np. siarka, która ma działanie przeciwgrzybiczne i przeciwbakteryjne. Reguluje dodatkowo pracę gruczołów łojowych, dzięki czemu zaburza warunki rozwoju chorobotwórczych bakterii. Kosmetyki myjące do cery trądzikowej często mają również alkohol lub inne związki o takim samym działaniu.