Jedna z pacjentek szpitala odezwała się do redakcji TVN24.pl informując, że po placówce na Solcu w Warszawie biegają karaluchy. Jeden z nich miał być wielkości 4 centymetrów. Pacjentka dodała zdjęcia, ale nie poinformowała o incydencie władz szpitala.
O całej sprawie z insektami władze placówki dowiedziały się od reportera TVN24.pl. - Nikt do mnie nie zgłosił się w tej sprawie, nie wpłynęło do nas pismo, nie mamy informacji od sprzątających. Mamy stałe umowy na deratyzację i dezynsekcję – zapewniała w rozmowie Ewa Więckowska, prezes Szpitala na Solcu - Sprawdzimy to zgłoszenie. Teren szpitala jest sprawdzany systematycznie, a w przypadku zgłoszeń interwencje podejmowane są niezwłocznie.
Więcej na ten temat na TVN24.pl: Karaluchy w szpitalu na Solcu. "Jeden miał spokojnie 4 centymetry"
Pasożyty ludzkie
Karaluchy żyją głównie w mieszkaniach, magazynach czy kuchniach. Żywią się resztkami jedzenia, żyją stadnie, a dowodem ich bytności w domu są pozostawiane odchody. Karaluchów ciężko się pozbyć, ale nie jest to niemożliwe. Należy przede wszystkim odciąć je od źródła pożywienia. Karaluchy lubią ciepłe i wilgotne miejsca, możemy zatem znaleźć je np. za rurami w łazience. Jednak karaluchy to owady współistniejące z człowiekiem. O wiele gorsze są pasożyty żerujące na ludziach, np.:
Pasożyty w ludzkim ciele mogą powodować problemy zdrowotne dlatego należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza, by zdiagnozować obecność robaków.
Warto wiedzieć: Na czym polega odrobaczanie ludzi? Skuteczne metody, lekarstwa na odrobaczanie