Polub nas na Facebooku
Czytasz: Rodzic powinien być blisko. Jak wygląda opieka nad dzieckiem w czasie pandemii?
menu
Polub nas na Facebooku

Rodzic powinien być blisko. Jak wygląda opieka nad dzieckiem w czasie pandemii?

dziecko w szpitalu

Fot: Tom Merton / gettyimages.com

Choroba dziecka i pobyt w szpitalu to dla każdego rodzica wyjątkowo trudny czas. Długie godziny przy łóżku dziecka, oczekiwanie na badania, a przede wszystkim strach o to, co będzie dalej. Niestety wybuch pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 sprawił, że rodzice muszą się mierzyć z dodatkowymi ograniczeniami. Jak wygląda opieka nad dzieckiem w czasie pandemii?

Wciąż rosnąca liczba osób zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 spowodowała ze nasza codzienność bardzo się zmieniła. Wyjścia z domu są dopuszczalne tylko w ściśle określonych przypadkach, a spotkania towarzyskie zostały ograniczone tylko do kontaktów z najbliższą rodziną. Wszystkie te obostrzenia zmieniły też codzienność rodziców, którzy mają chore dziecko w szpitalu.

Opieka w czasie zarazy

Kilka dni temu media obiegła informacja, że Wojewódzki Szpital Dziecięcy im. J. Brudzińskiego w Bydgoszczy, który zajmuje się leczeniem małych pacjentów zdecydował, że rodzice chorych dzieci w ogóle nie będą wpuszczani do placówki. Wszystko po to, aby zminimalizować prawdopodobieństwo zakażenia – czy to dziecka, czy personelu medycznego – koronawirusem SARS-CoV-2. Taka decyzja spotkała się z oburzeniem rodziców, a także Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Fundacja prosi o interwencję Łukasza Szumowskiego, Ministra Zdrowia.

#zostanzemna

Podobne obostrzenia wprowadził Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 1 w Rzeszowie. Szpital po ogłoszeniu przez rząd stanu epidemii zakazał rodzicom odwiedzin dzieci, które są zakażone koronawirusem SARS-CoV-2. Z decyzją placówki nie zgadza się dr Małgorzata Stefańska, pediatra i neonatolog, kierownik kliniki neonatologii. Aby skłonić władze szpitala do zmiany zdania lekarka zainicjowała akcję #zostanzemna. Specjalistka uważa, że rozdzielanie dziecka chorego na COVID-19 z rodzicem nie przyniesie niczego dobrego.

Zdaniem lekarki jeśli dziecko ma COVID-19 rodzic najprawdopodobniej też choruje. Przede wszystkim jednak dziecko, które ma kontakt z rodzicem jest znacznie spokojniejsze, mniej płacze i szybciej wraca do zdrowia. Obecność rodzica na oddziale to także odciążenie dla personelu, który w obecnej sytuacji ma bardzo dużo pracy.

Czy we wszystkich placówkach obowiązują teraz takie przepisy? Na szczęście nie.

Rodzice mogą być przy chorym dziecku, jednak z uwagi na epidemię konieczne były zmiany – mówi w rozmowie z serwisem zdrowie TVN Katarzyna Gardzińska, rzecznik prasowa Instytut "Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka" w Warszawie.

Brak przyjęć

Od 13 marca placówka zawiesiła przyjęcia planowe do szpitala. Odwołano także wszystkie wizyty zarówno ambulatoryjne, jak i rehabilitacyjne. Wyjątkiem od tej zasady jest sytuacja, gdy dziecko wymaga natychmiastowej pomocy. Jednocześnie wejście i poruszanie się po budynkach IPCZD jest ograniczone. Niektóre wejścia do budynku zostały całkowicie zamknięte dla rodziców. Przy wejściu pracownik medyczny weryfikuje stan zdrowia pacjenta i opiekuna.

Prosimy także rodziców, aby nawzajem się obserwowali. Jeśli jedno zaczyna mieć objawy infekcji, nalegamy, aby nie przychodził do placówki i zamienił się z drugim rodzicem/opiekunem. Jednorazowo przy dziecku może przebywać tylko jeden rodzic – dodaje rzecznik prasowa.

Pandemia spowodowała, że wyjścia poza oddział także zostały mocno ograniczone, są one możliwe tylko w wyjątkowych sytuacjach, za zgodą lekarza prowadzącego/dyżurnego.

Zobacz film i dowiedz się dlaczego koronawirus jest aż tak niebezpieczny:

Zobacz film: Koronawirus - jak bardzo jest niebezpieczny? Źródło: 36,6

Jeśli zachodzi konieczność dostarczenia przesyłki (żywność, rzeczy osobiste, etc) należy dostarczyć ją do wejścia głównego IPCZD, gdzie następuje odbiór przez opiekuna pacjenta pozostającego na oddziale IPCZD. W przypadku zamknięcia/ograniczenia dostępu do oddziału przesyłkę odbiera personel oddziału.

Rodzić jest blisko

Mimo że rodzice chorych dzieci nie mogą, aż tak swobodnie poruszać się po szpitalu i znacząco ograniczono czas wizyt, to tak naprawdę jedno z nich cały czas może być blisko dziecka.

Rodzice/ opiekunowie pacjentów hospitalizowanych w Oddziale Intensywnej Terapii I oraz Oddziale Intensywnej Terapii II mają możliwość skorzystania z noclegu w Hotelu Patron na koszt IPCZD. Pozwala to zaoszczędzić czas na dojazdy i kontakt z osobami, które mogą być nosicielami groźnego wirusa. Dodatkowo zapewniamy rodzicom trzy posiłki dziennie – dodaje.

Koronawirus SARs-CoV-2, czyli co?

Patogen wywołuje chorobę nazwaną przez lekarzy COVID-19. Schorzenie atakuje przede wszystkim układ oddechowy i prowadzi do zapalenia płuc, które w niektórych przypadkach przechodzi w niewydolność oddechową. Do najbardziej charakterystycznych objawów zakażenia należą wysoka gorączka, duszności, kaszel, bóle mięśni i stawów oraz ogólne osłabienie. Osoby, które mają takie dolegliwości powinny jak najszybciej skontaktować się ze szpitalem zakaźnym lub najbliższą stacją sanepidu.

Czy artykuł okazał się pomocny?
Tak Nie
53
5
Komentarze (0)
Nie przegap
Maślak sitarz – co to za grzyb? Gdzie można go spotkać? W jakiej postaci smakuje najlepiej?
Maślak sitarz – co to za grzyb? Gdzie można go spotkać? W jakiej postaci smakuje najlepiej?
Gąska (grzyb jadalny) - jak wygląda? W jaki sposób go przyrządzić?
Gąska (grzyb jadalny) - jak wygląda? W jaki sposób go przyrządzić?
Borowik – jakie są rodzaje borowików? Które są jadalne, a które trujące?
Borowik – jakie są rodzaje borowików? Które są jadalne, a które trujące?
Kiwano - afrykański owoc o unikalnym smaku. Właściwości zdrowotne, wartości odżywcze i zastosowanie w kuchni
Kiwano - afrykański owoc o unikalnym smaku. Właściwości zdrowotne, wartości odżywcze i zastosowanie w kuchni
O czym może świadczyć zgrubienie za uchem?
O czym może świadczyć zgrubienie za uchem?
Jakie rozmiary może mieć penis? Jak go zmierzyć? 
Jakie rozmiary może mieć penis? Jak go zmierzyć?