Spadek nastroju i rozdrażnienie to dolegliwości, które każda kobieta doskonale zna. Na kilka dni przed okresem lub w jego trakcie panie szybciej się denerwują, miewają huśtawki nastroju. Aby poprawić sobie humor najczęściej sięgamy po coś słodkiego, ale czy to dobry pomysł?
Niestety dieta bogata w słodycze, zwłaszcza w te trudniejsze dni, to bardzo kiepski pomysł. Humor zdecydowanie lepiej poprawią nam produkty bogate w kwasy omega 3, czyli ryby oraz orzechy. Warto także pamiętać o sokach owocowych, bo zawierają sporo cennej dla naszego organizmu witaminy C.
Przed okresem i w jego trakcie warto zrezygnować lub pić znacznie mniej kawy. Zawarta w niej kofeina może jeszcze bardziej rozdrażniać. Niektóre kobiety po jej wypiciu staja się jeszcze bardziej spięte i odczuwają większy niepokój.
To samo tyczy się alkoholu. Mało, kto zdaje sobie sprawę, że prowadzi on do zatrzymania wody w organizmie. I nawet, jeśli wypicie jednej czy dwóch lampek wina, poprawi humor, to następnego dnia znowu może pojawić się znaczny spadek nastroju.
Doskonałym sposobem na poprawę samopoczucia oraz na zmniejszenie dolegliwości bólowych są ćwiczenia. Szczególnie cenne będą te, które pomogą rozluźnić więzadło obłe, które podczas miesiączki bardzo się napina. Zatem, jak to zrobić? Kładziemy na plecach, następnie dłonie umieszczamy na kolcach biodrowych, czyli wystających kościach miednicy. Delikatnie naciskamy i ściągamy skórę w kierunku spojenia łonowego.
Bardzo ważny przy łagodzeniu bólu towarzyszącemu miesiączce jest oddech. Kobieta powinna tak uruchamiać przeponę, aby brzuch się podnosił, dzięki temu przepona zacznie się obniżać przy wydechu, a to pozwoli rozluźnić napięte i bolące mięśnie.
Innym bardzo prostym ćwiczeniem jest tzw. skłon japoński. Kobieta siada na piętach i lekko rozszerza kolana. Następnie robi skłon do przodu, a ręce wyciąga przed siebie. Takie pochylenie pomaga rozciągnąć prostownik i dolny odcinek kręgosłupa.