Polub nas na Facebooku
Czytasz: Genodieta. Rewolucja w odchudzaniu (i nie tylko) czy ściema?
menu
Polub nas na Facebooku

Genodieta. Rewolucja w odchudzaniu (i nie tylko) czy ściema?

Badania genetyczne

Fot: Adam Gault / gettyimages.com

Geny mówią o nas praktycznie wszystko. To w nich zapisany jest nasz kolor włosów, oczu, a także to czy lubimy truskawki. Na podstawie badania kodu DNA można także ustalić czy jesteśmy zagrożeni chorobą nowotworową czy innym schorzeniem. Wiedzę o nas zapisaną w genach coraz częściej wykorzystuje się w dietetyce. Czy z genów można wyczytać właściwą dla nas dietę, dzięki której będziemy nie tylko szczupli, ale przede wszystkim zdrowi?

Genodieta, czyli menu przygotowane w oparciu o badanie kodu DNA cieszy się coraz większą popularnością. Mimo że takie podejście do odżywiania znane jest od kilku lat, to w związku z rosnąca liczbą osób otyłych lub z nadwagą, o genodiecie mówi się coraz częściej.

Czym właściwie jest genodieta?

Zdaniem specjalistów w genach mamy zapisane to, jakie produkty nam szkodzą, a które są dla nas szczególnie wskazane. Dzięki badaniu DNA lekarze są w stanie ocenić nasz metabolizm, wskazać, które produkty go przyspieszają, a które sprawiają, że zwalnia. Z genów mogą także wyczytać, czy tyjemy od węglowodanów, czy raczej od tłuszczów. Na tej podstawie opracowuje się indywidualne menu, które ma pomóc zachować szczupłą sylwetkę, schudnąć, a przede wszystkim cieszyć się lepszym zdrowiem i zmniejszyć ryzyko wystąpienia groźnych chorób, np. cukrzycy, miażdżycy czy nadciśnienia.

Dzięki badaniom genetycznym można ocenić także oksydację, czyli to jak organizm walczy z wolno rodnikami, czyli związkami, które przyczyniają się do rozwoju zmian nowotworowych w organizmie. Zdarzają się pacjenci, którzy nie mają genu odpowiadającego za ich zwalczanie i mimo prowadzenia zdrowego stylu życia chorują. Na szczęście dzięki właściwie dobranej diecie można to zmienić - mówi Agnieszka Piskała, dietetyk, specjalista ds. żywienia, diet coach. 

Dzięki badaniu można ocenić czy ktoś jest posiadaczem tzw. genu otyłości, ma większą skłonność do tycia, a tym samym jest bardziej narażony na rozwój chorób związanych ze zbyt dużą masą ciała.

Analiza kodu DNA pozwala rozpoznać niedobory substancji odżywczych czy witamin, a także ocenić czy są ona właściwie wchłaniane przez organizm. Taka wiedza w niektórych przypadkach ma kluczowe znaczenie i pozwala dobrać najlepszy dla pacjenta sposób leczenia.

Po genodietę coraz chętniej sięgają osoby, które chcą pozbyć się nadmiaru kilogramów. Eksperci twierdzą, że na genodiecie można schudnąć 30 proc. więcej, niż stosując tradycyjne diety odchudzające.

Jak powinna wyglądać zdrowa dieta? Dowiesz się tego z filmu:

Zobacz film: Zasady prawidłowej diety odchudzającej. Źródło: 36,6

Genodieta - jak wygląda badanie? 

Do badania potrzebna jest próbka DNA. Najczęściej specjalnym patyczkiem pobiera się wymaz z wewnętrznej części policzka. Na wynik analizy DNA czeka się ok. trzech tygodni. Z gotowym wynikiem należy udać się lekarza lub fizjologa żywności, w celu omówienia wyników i ustalenia dalszych działań.

Odpowiedź jest w genach? 

Mimo że z genów można wyczytać bardzo dużo, to ostanie słowo w ogromnej większości przypadków ma człowiek. Posiadanie genu otyłości wcale nie musi oznaczać, że będziemy otyli i trzymanie się zasad zdrowego żywienia nie ma sensu, bo i tak będziemy przybierać na wadze. Trzeba sobie zdawać sprawę, że taka wiedza daje nam tylko sygnał, że jeśli nie będziemy o siebie dbali i nie zwracali uwagi na to, co jemy może dojść u nas do mutacji genów, które mają wpływ na to, jak i ile przybieramy na wadze.

Takie badania mogą być najlepszą inwestycją w zdrowie. Wykrycie choćby u dziecka predyspozycji do cukrzycy typu 2 pozwala rodzicom nauczyć dziecko takiego sposobu jedzenia, które sprawi, że uniknie ono choroby. Należy pamiętać, że pewne skłonności nie oznaczają jeszcze, że ktoś zachoruje - dodaje specjalistka.

Wystarczy zdrowy rozsądek?

Nasz organizm doskonale wie, czego mu potrzeba. Kiedy brakuje mu określonej grupy substancji wysyła nam sygnał. To samo dzieje się w drugą stronę - gdy jemy coś niezdrowego. Większość z nas na tyle dobrze zna swoje ciało i wie, że np. po niezdrowym jedzeniu źle się czuje i po prostu unika pewnych grup produktów. Zatem, czy robienie testów genetycznych pod kątem diety ma w ogóle sens? Tak. Czasem – zwłaszcza w przypadku niektórych chorób, np. alergii pokarmowych – chorzy często nie mają dolegliwości, a te które mają nie potrafią połączyć z określonym rodzajem jedzenia. Dzięki badaniu kodu DNA można znaleźć przyczynę i tak zmodyfikować dietę chorego, aby przykre dolegliwości nie nawracały.

Badania genetyczne są także wskazane u tych osób, które długo, mimo stosowania diety i wprowadzenia aktywności fizycznej nie mogą schudnąć. Czasem zdarza się, że problem tkwi w tym, że ta ostania została źle dobrana. Dzięki badaniom genetycznym możemy też rozpoznać predyspozycje do aktywności fizycznej. To bardzo ważne, ponieważ jeśli ktoś chodzi na siłownię, a nie ma do tego predyspozycji, a jego ciało lepiej sprawdza się np. w sportach wyczynowych będzie miał duży problem, aby pozbyć się nadwagi czy otyłości - mówi dietetyczka. 

Piramida żywienia to podstawa

Niestety badania genetyczne i układanie na ich podstawie diety jest bardzo drogie i nie każdy może sobie na to pozwolić. Nie znaczy to jednak, że bez nich skazujemy się na szereg problemów zdrowotnych. Bez względu na to, co mamy zapisane w genach przy układaniu jadłospisu należy kierować się zasadami przedstawionymi na piramidzie żywienia. To najlepszy sposób, aby zachować smukłe ciało, a przede wszystkim zdrowie. Ale nie jest to reguła.

Piramida żywienia sprawdza się u ok. 50 proc. Polaków. U pozostałych – nie tylko ze względu na choroby – ale np. przez inny metabolizm, proponowany w niej schemat żywienia może nie być najlepszy. Dlatego bardzo ważne jest, aby słuchać swojego ciała. Jeśli po jakimś produkcie źle się czujemy, mamy wzdęcia czy bóle brzucha trzeba z niego zrezygnować. Innym rozwiązaniem będzie wizyta u specjalisty - mówi Agnieszka Piskała, dietetyk, specjalista ds. żywienia, diet coach.

Czy artykuł okazał się pomocny?
Tak Nie
2
0
Komentarze (0)
Nie przegap
Maślak sitarz – co to za grzyb? Gdzie można go spotkać? W jakiej postaci smakuje najlepiej?
Maślak sitarz – co to za grzyb? Gdzie można go spotkać? W jakiej postaci smakuje najlepiej?
Gąska (grzyb jadalny) - jak wygląda? W jaki sposób go przyrządzić?
Gąska (grzyb jadalny) - jak wygląda? W jaki sposób go przyrządzić?
Borowik – jakie są rodzaje borowików? Które są jadalne, a które trujące?
Borowik – jakie są rodzaje borowików? Które są jadalne, a które trujące?
Kiwano - afrykański owoc o unikalnym smaku. Właściwości zdrowotne, wartości odżywcze i zastosowanie w kuchni
Kiwano - afrykański owoc o unikalnym smaku. Właściwości zdrowotne, wartości odżywcze i zastosowanie w kuchni
O czym może świadczyć zgrubienie za uchem?
O czym może świadczyć zgrubienie za uchem?
Jakie rozmiary może mieć penis? Jak go zmierzyć? 
Jakie rozmiary może mieć penis? Jak go zmierzyć?