Witamina D działa jak hormon, tym samym ma wpływ na działanie całego organizmu. Jej niedobór w przypadku dzieci może wywołać krzywicę, a u dorosłych osteoporozę. Warto jednak zaznaczyć, że osoby, które mają za mało witaminy D mogą zachorować na raka, cukrzyce czy nadciśnienie. Dlaczego brakuje nam tej witaminy i jak prawidłowo uzupełnić jej braki?
Badania pokazują, że aż 90 proc. Polaków ma niedobory witaminy D. Dlaczego tak się dzieje? Zdaniem prof. Krzysztofa Łabuzka powodów jest kilka. Przede wszystkim zbyt mało czasu spędzamy na świeżym powietrzu (przemieszczamy się głównie samochodem i większą część dnia spędzamy w biurowcach), rzadko wyjeżdżamy na wakacje do ciepłych krajów, a także jemy zbyt mało produktów bogatych w witaminę D.
Witamina D - co zrobić, aby nam jej nie brakowało?
Zdaniem prof. Krzysztofa Łabuzka sposoby są trzy. Pierwszy to spędzać więcej czasu na słońcu, najlepiej między 10 a 15 z odsłoniętymi 18 proc. ciała (oznacza to tyle, że trzeba mieć koszulkę z krótkim rękawem i spodenki do kolan). Drugi to zmiana diety i wprowadzenie do niej większej ilości ryb czy jaj. Trzeci to suplementacja. Która metoda jest najlepsza? Aby się tego dowiedzieć prof. Krzysztof Łabuzek przeprowadził eksperyment. Lekarz podzielił dziewięciu ochotników z niedoborami witaminy D na trzy grupy. Każda przez trzy tygodnie testowała inną metodę na uzupełnienie niedoborów witaminy D.
Pierwsza grupa miała spędzać 15 minut na słońcu, między 10 a 15. Druga została poproszona o zmianę diety i wzbogacenie jej ryby, jaja, pieczarki czy mięso kaczki. Trzecia grupa łykała tabletki. Która metoda okazała się najskuteczniejsza? Dowiecie się tego z filmu powyżej!