Dlaczego dzieci nas nie słuchają? To pytanie przynajmniej raz postawił sobie każdy rodzic. Jak więc brzmi na nie odpowiedź? Jak zdradza nasza ekspertka – trener personalny Agnieszka Białecka – Rutkowska – powodów może bić kilka i istotny jest tutaj przede wszystkim wiek malucha.
Przeczytaj też: Tydzień Matki - artykuły przygotowane z myślą o mamach
Dlaczego dzieci nie słuchają rodziców?
Dzieci mniej więcej do 3. roku życia to są dzieci, które mają bardzo słabo rozwiniętą korę przedczołową - to jest ta część mózgu odpowiedzialna za logiczne myślenie, przetwarzanie, komunikowanie. U nich mózg działa bardzo selektywnie. To też jest jedna z przyczyn, która powoduje, że one mają trudności na przykład z zatrzymywaniem, z czekaniem. Tam jest akcja-reakcja. Trudno jest im poczekać. Dopiero można mówić koło 3./4. Roku życia, że dzieci zaczynają uczyć się samoregulacji, samokontroli - mówi nasza ekspertka.
A co z nieco starszymi dziećmi? U przedszkolaków powód niegrzecznego zachowania może być poczucie odrzucenia, a także zwiększenia własnej autonomii. Maluch chce krzykiem zwrócić na siebie uwagę i pokazać rodzicom, że potrzebuje więcej zainteresowania. Weźmy jednak również pod uwagę, że dziecko może też nie słuchać, bo czuje się zranione. Zastanawiasz się jeszcze pewnie, co powoduje złe zachowanie u nastolatków? Jak zaznacza nasz ekspert od około 11. roku życia następuje przebudowa kory przedczołowej, a co za tym idzie ponownie zaczyna się bardzo selektywna praca mózgu. Ponadto między 11. a 17. rokiem życia pojawia się duża potrzeba autonomii, czyli odcięcia się od rodziców - podejmowania własnych, samodzielnych decyzji.
Co rodzice powinni zrobić, gdy ich dzieci się nie słuchają?
Dziecko to jest odrębny byt. To jest odrębny człowiek, który ma takie same prawa. To nie chodzi o to, że mamy być kumplem dla dziecka. Trzeba być mądrym, fajnym partnerem, który sprawdza, jakie są potrzeby po stronie dziecka. Stara się dostosować podejmowane decyzje przez dziecko do jego możliwości i chęci. Daje też dziecku przestrzeń na to, żeby te błędy popełniać. My nie uchronimy dziecka przed błędami, zresztą to nie jest nasza rola, bo błędy uczą. Ważne, żeby rodzice zaczęli słuchać dzieciaki i dawali im przestrzeń na własne decyzje – tłumaczy Agnieszka Białecka – Rutkowska.
Czy powinniśmy dawać dzieciom karę?
Wielu rodziców uważa, że każąc swoje dziecko za złe zachowanie, czynią dobrze. Okazuje się jednak, że poza efektem natychmiastowym (dziecko przestanie zachowywać się niestosowanie) nie zyskamy zbyt wiele. Skąd ta pewność? Należy się zastanowić, co jest pod spodem kary. Ze strony dziecka mamy do czynienia z lękiem. Maluch przestanie zachowywać się w konkretny sposób, ponieważ będzie bał się, że znowu otrzyma karę. Nie będzie on rozumiał dlaczego nie ma czegoś robić.
Przeczytaj też: Jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci bliskiej osoby?
Czy powinniśmy dawać dzieciom nagrody?
To druga strona tego kija, co kary. Znowu uruchamiamy zewnętrzny element, po to żeby zmotywować dziecko. Nagrody zazwyczaj rodzice stosują w przypadku, kiedy chcą osiągnąć jakiś efekt – na przykład lepsze oceny. Jest wówczas wysoce prawdopodobne, że dziecko będzie się uczyło dla nagrody, a nie dlatego żeby pozyskać jakąś wiedzę, żeby się rozwinąć – dodaje trenerka personalna.
Warto również wiedzieć, że jeśli chcemy, aby nasze dzieci wyrosły na asertywnych, nie powinniśmy wymagać od nich posłuszeństwa. Należy maluchowi dać natomiast przestrzeń i pozwolić zadawać pytania.
Chcesz wiedzieć więcej? Zobacz całą naszą rozmowę!