Mimo znacznego postępu medycyny choroby nowotworowe nadal stanowią jedną z najczęstszych przyczyn umieralności na świecie. Co roku w Polsce diagnozuje się około 150 tysięcy nowych zachorowań, a szacunkowe dane wskazują, że liczba ta może wzrosnąć nawet o 25%. Istotnym problemem w ich leczeniu jest późna wykrywalność, ponieważ choroba przez bardzo długi czas przebiega bezobjawowo. W konsekwencji w momencie postawienia diagnozy jest już w zaawansowanym stadium.
Witamina C na raka
Osoby chore szukają innych możliwości terapii, dlatego niejednokrotnie na własną rękę korzystają z medycyny niekonwencjonalnej. Jedną z popularniejszych metod jest przyjmowanie witaminy C na raka.
Witamina C, czyli kwas askorbinowy, to organiczny związek chemiczny, który jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Ludzkie ciało nie jest w stanie wyprodukować jej samodzielnie, dlatego konieczne jest dostarczanie tej substancji wraz z pożywieniem lub suplementami diety. Witamina C jest przeciwutleniaczem (antyoksydantem), powszechnie uważanym za środek zapobiegający wielu chorobom, w tym także nowotworom, ponieważ unieszkodliwia reaktywne formy tlenu, niebezpieczne dla organizmu.
Witamina C na raka stała się popularna za sprawą laureata Nagrody Nobla, Linusa Paulinga. Stwierdził on, że bardzo duże dawki tej substancji są w stanie zwalczać komórki nowotworowe. Według zwolenników tej teorii dzieje się tak ze względu na wspomniane wcześniej właściwości antyoksydacyjne. Nagromadzone w organizmie reaktywne formy tlenu, czyli tzw. wolne rodniki, uszkadzają białka i materiał genetyczny komórek, co przyczynia się do ich intensywnego namnażania się, a tym samym do rozpoczęcia procesów nowotworowych.
Za skutecznością witaminy C na raka przemawia także jej silne oddziaływanie na układ immunologiczny. Kwas askorbinowy zwiększa aktywność komórek odpornościowych, zwłaszcza limfocytów T i B, wykazujących działanie polegające na eliminowaniu komórek nowotworowych. Zwolennicy tej metody twierdzą także, że witamina C spowalnia proces tworzenia się przerzutów do odległych narządów, które są główną przyczyną niepomyślnego rokowania, oraz przyspiesza regenerację uszkodzonego materiału genetycznego.
Dieta w chorobie nowotworowej jest ważna. Jak przygotować zdrową i wartościową kolację? Dowiecie się tego z filmu:
Jaka witamina C na raka jest najlepsza?
Według zwolenników medycyny alternatywnej witamina C na raka powinna być podawana pacjentom w bardzo wysokich dawkach we wlewie dożylnym lub doustnie, przy czym uważa się, że pierwszym sposobem można osiągnąć lepsze efekty. Pauling twierdził, że jednorazowo pacjent musi przyjąć 10000 mg tej substancji. Dla porównania – zalecane dzienne spożycie dla osoby dorosłej wynosi 90 mg na dobę.
Zwolennicy medycyny niekonwencjonalnej uważają, że może być zastosowana:
- liposomalna witamina C na raka – kwas askorbinowy umieszczony w liposomach, czyli specjalnych kapsułkach; charakteryzuje się wysoką wchłanialnością;
- askorbinian sodu na raka – połączenie kwasu askorbinowego i sodu;
- lewoskrętna witamina C – w rzeczywistości jest to zwykła witamina C, a jej nazwa wynika z błędu laboratoryjnego.
Witamina C na raka – czy jest skuteczna?
Nad właściwościami antynowotworowymi witaminy C przeprowadzono wiele badań. Niektórzy badacze twierdzą, że zgodnie z uzyskanymi wynikami substancja ta przyczyniła się do spowolnienia choroby, zahamowania wzrostu guza oraz przedłużyła czas przeżycia chorych (specjaliści z Bostonu, Cameron). Większość z tych testów przeprowadzana była jednak na zwierzętach. Nie można więc wyciągać na ich podstawie wniosków. Inni badacze po przeprowadzeniu analiz i badań doszli do wniosku, że witamina C nie może być lekiem na raka, a nawet jest szkodliwa i hamuje działanie leków przeciwnowotworowych (National Cancer Institute, Duke University Medical Center w Durham).
Warto pamiętać, że medycyna alternatywna nie może zastąpić konwencjonalnych metod leczenia onkologicznego. Żadnej terapii nie powinno się stosować na własną rękę bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem prowadzącym. Witamina C nie została zarejestrowana przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków jako środek ze wskazaniami do leczenia jakiejkolwiek choroby. Onkolodzy stanowczo odradzają tego typu terapię.
Wlewy z witaminy C mogą być dla niektórych pacjentów bardzo groźne, zwłaszcza dla osób zmagających się z zaburzeniami pracy nerek (witamina C jest przez nie wydalana). Dodatkowo kwas askorbinowy przyjmowany w większych dawkach niż zalecane wywołuje uciążliwe dolegliwości ze strony układu pokarmowego (biegunkę, wymioty, nudności) i wysypkę skórną.
Bibliografia:
1. J. Szymańska-Pasternak, A. Janicka, J. Bober, Witamina C jako oręż walki z rakiem, „Onkologia w Praktyce Klinicznej” 2011, t. 7, nr 1, 9–23.