Udary mózgu wśród młodych ludzi – winny koronawirus?
Chirurdzy razem ze współpracownikami z Uniwersytetu Thomasa Jeffersona z Filadelfii przeanalizowali pacjentów z udarem mózgu w okresie od 20 marca do 10 kwietnia. Okazało się, że udary występowały u młodych pacjentów, którzy zapadli na COVID-19, nawet jeżeli wcześniej nie zaobserwowano u nich czynników ryzyka jego wystąpienia.
Jak zaznaczył szef wydziału chirurgii nerwowo-naczyniowej i chirurgii wewnątrznaczyniowej w Vickie I Jack Farber Institute for Neuroscience – Jefferson Health - dr Pascal Jabbour, jego zespół już dawno nie widział pacjentów po trzydziestce, czterdziestce i pięćdziesiątce z tak masywnymi udarami, jakie zwykle widzimy u pacjentów w wieku 70 i 80 lat.
Niepokojące obserwacje
W czasopiśmie Neurosurgery opublikowano badania, które analizują udary u pacjentów z pozytywnym wynikiem na Covid-19. Amerykańscy naukowcy przebadali 14 pacjentów, którzy z powodu udaru trafili do sali neurochirurgicznej. Ośmiu pacjentów było mężczyznami, sześciu było kobietami, 50%, nie wiedziało, że mają koronawirusa, w momencie kiedy pozostali byli już leczeni z powodu innych objawów choroby, gdy doszło do udaru.
Dlaczego koronawirus powoduje zakrzepy krwi?
To przez nie dochodzi do częstszego występowania udaru mózgu. Amerykańscy naukowcy wykazali, że koronawirus dostaje się do komórek poprzez białko na ludzkich komórkach zwane ACE2. Nie wszystkie komórki mają taką samą ilość ACE2. Białko to występuje obficie w komórkach wyściełających naczynia krwionośne, serce, nerki i oczywiście płuca. Dr Jabbour wraz ze współpracownikami spekulują, że wirus może zakłócać funkcjonowanie tego receptora, który kontroluje przepływ krwi w mózgu, a także wykorzystuje go jako punkt wejścia do komórki.