Szczepionka na koronawirusa
Zarówno Światowa Organizacja Zdrowia, jak i lekarze, nie mają żadnych wątpliwości, że najskuteczniejszą metodą walki z koronawirusem jest szczepionka. Tylko takie narzędzie może zapewnić ludziom bezpieczeństwo i spokój. Nic więc dziwnego, że naukowcy na całym świecie bez wytchnienia pracują teraz nad wynalezieniem tego typu antidotum. Z jakim efektem?
Na ten moment istnieje wiele preparatów, które przechodzą testy. Większość jednak wciąż jest na etapie eksperymentów na zwierzętach. Niemniej istnieją także produkty, które zaczęto sprawdzać już również na ludziach. Do gronach tych drugich zaliczymy chińskie szczepionki.
Chinczycy testują dwie szczepionki na COVID-19
14 kwietnia Chiny rozpoczynają testy na ludziach dwóch eksperymentalnych szczepionek przeciwko koronawirusowi. To antidotum opracowuje pekińska spółka Sinovac Biotech, filia Chińskiej Państwowej Grupy Farmaceutycznej Sinopharm - a także wuhański Instytut Wirusologii. Jak mają wyglądać testy szczepionki przeciwko SARS-CoV-2? 1400 ochotników weźmie udział w dwóch fazach badań (mają potrwać do listopada 2021 roku). Testy odbędą się w laboratorium Instytutu Wirusologii Chińskiej Akademii Nauk w Wuhan. To właśnie tam po raz pierwszy określono kod genetyczny wirusa.
Przypomnijmy, że nie tylko chińscy naukowcy testują już szczepionki przeciwko SARS-CoV-2 na ludziach. Od kilku tygodni robią to także amerykańscy uczeni. Dodajmy także, że wynalezienie antidotum na koronawirusa będzie prawdopodobnie jedną z najszybciej odkrytych szczepionek w historii światowej medycyny. Zazwyczaj bowiem takie badania trwają kilka lat i są poprzedzane wieloma testami. Sytuacja epidemiologiczna wymaga jednak od świata nauki, by tym razem zadziało się to zdecydowanie szybciej.
Zobacz film: "Informacje są bardzo optymistyczne". Profesor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego o szczepionce na koronawirusa, która może być dostępna już pod koniec roku