Nasze stopy mają bardzo skomplikowaną budowę, aby dobrze amortyzować ciężar naszego ciała, który dzień w dzień noszą. Składają się z 26 kości, 33 stawy i około 100 ścięgien więzadeł. Jak wygląda ich badanie?
Należy stanąć boso na specjalnej macie, która szybko wykryje nieprawidłowości i przekaże obraz do komputera. Na jego podstawie fizjoterapeuta, podolog lub ortopeda mogą ocenić obciążenia, które są nieprawidłowe.
Bardzo często przeciążenia, które zostaną wykryte w badaniu powodują pojawianie się modzeli albo odcisków na stopie. Wtedy niezbędna jest wizyta u podologa, który pomoże pozbyć się wizualnie problemu, a następnie dobierze specjalne wkładki do butów, które zapewnią nam większy komfort chodzenia i będą niwelować niechciane przeciążenia.
Osobnym schorzeniem, którego leczeniem zajmują się ortopedzi i ortopodolodzy, jest haluks, czyli koślawy paluch. Schorzenie częściej dotyka kobiet, ponieważ narażają swoje stopy na przeciążenia chodząc w butach na wysokich obcasach. Takie obuwie nie jest zalecane. Najlepiej wybierać buty na 2-3 cm obcasach, ze sztywnym zapiętkiem, które amortyzują stopy i dają im stabilizację.
Polecamy: Na co zwrócić uwagę przy wyborze butów?
Stopy warto także ćwiczyć. Ulgę może nam przynieść masaż stopy piłką tenisową, podnoszenie palcami stóp różnych przedmiotów, a także rozciąganie mięśni odpowiedzialnych za poruszanie palcami. Ćwiczenia są proste i szybkie do wykonania, a z czasem sprawią, że zapomnimy o bólu stóp.