Za rosnące zapotrzebowanie na leki uspokajające i antydepresyjne odpowiedzialne są dwa czynniki. Pierwszy z nich to lęk przed zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2, drugi to niepewność jutra i zapaść gospodarcza, do której doprowadził wybuch pandemii.
4,5 mln sztuk
Z analizy przygotowanej przez firmę PEX PharmaSequence na zlecenie Dziennika Gazety Prawnej wynika, że sprzedaż preparatów uspokajających i nasennych między 9 marca a 10 kwietnia wyniosła 4,5 mln sztuk. To 24-proc. wzrost w porównaniu z analogicznym okresem w minionym roku.
Polacy coraz częściej kupują też środki antydepresyjne i przeciwpsychotyczne. Sprzedaż tych pierwszych wzrosła o 33 proc. (czyli do 2,8 mln sztuk). Środków przeciwpsychotycznych Polacy kupili 1,6 mln sztuk. To o 24 proc. więcej niż w minionym roku.
Jednocześnie na poprawę samopoczucie w minionym miesiącu wydaliśmy ponad 200 mln zł.
Koronawirus SARS-CoV-2 - co trzeba o nim wiedzieć?
Koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę nazwaną przez lekarzy COVID-19. Schorzenie atakuje przede wszystkim układ oddechowy i prowadzi do ostrego zapalenia płuc. Do najbardziej charakterystycznych objawów zakażenia należą wysoka gorączka, duszności, suchy kaszel, bóle mięśni i stawów oraz ogólne osłabienie.
Osoby, które mają takie dolegliwości, powinny jak najszybciej skontaktować się ze szpitalem zakaźnym lub najbliższą stacją sanepidu.
Zobacz film i dowiedz się więcej o leczeniu depresji: