Parę dni temu znany na całym świecie koncern farmaceutyczny – Johnson&Johnson – poinformował, że dokonał znacznych postępów w pracy nad szczepionką, a co za tym idzie, testy antidotum na ludziach rozpoczną się już w lipcu. Produkt zaś mógłby być ogólnodostępny na początku przyszłego roku. Firma zapewniła również, że cena za ten preparat nie byłoby wygórowana.
Amerykański rząd daje miliard dolarów na produkcję szczepionki przeciwko koronawirusowi
Jednakże żadną tajemnicą nie jest fakt, że zarówno badania nad szczepionką, jak i jej produkcja to naprawdę drogie historie. A biorąc pod uwagę, że w tym przypadku naprawdę liczy się czas, należy już teraz dysponować sporą gotówką, a to z kolei jest wyzwanie nawet dla wielkich przedsiębiorstw. Niemniej tylko wynalezienie szczepionki przeciwko SARS-CoV-2 może zapewnić naszej cywilizacji spokój i bezpieczeństwo. W związku z tym badania te osiągają rangę absolutnego priorytetu. Zdaje sobie z tego sprawę oczywiście rząd amerykański, który zawarł umowę z firmą Johnson&Johnson i przekazał jej miliard dolarów. Pieniądze te mają wspomóc koncern w produkcji szczepionki. Dzięki temu, jeśli testy potwierdzą jej skuteczność, będzie ona dostępna na czas dla wielu ludzi.
Dodajmy, że amerykański rząd podpisał podobną umowę również z firmą Moderna. Przedsiębiorstwo to już rozpoczęło testować swoją szczepionkę na ludziach. Nie wiadomo tylko, na jaką kwotę opiewał ten kontrakt.
Koronawirus w USA
Na ten moment w Stanach Zjednoczonych odnotowano ponad 245 500 przypadków zakażeń koronawirusem, z czego blisko 6 000 osób zmarło, a ponad 9 000 pacjentów wyzdrowiało. Miniona doba była najtragiczniejszą, odkąd wybuchła epidemia. Walkę z SARS-CoV-2 przegrało bowiem w ciągu 24 godzin 1169 osób. Najgorsza sytuacja jest w stanie Nowy Jork. Mówi się także, jest to epicentrum SARS-CoV-2 w USA.
Zobacz film: Kiedy powstanie szczepionka na koronawirusa? „Obyśmy zdążyli do końca tego roku”