Czy koronawirus jest niegroźny dla młodych ludzi?
Ludzie młodzi czują się silni i nieśmiertelni w obliczu niebezpieczeństwa, jakie niesie ze sobą koronawirus. Zresztą badania CBOS przeprowadzone w marcu pokazują wyraźnie, że to właśnie grupa wiekowa 24-35 lat lekceważyła zagrożenie związane z epidemią. W raporcie przeczytać można także, że "ponad połowa spośród nich wyraźnie częściej uznawała, że obecna epidemia jest zapewne tylko jedną z wielu (58%), niż że jest czymś wyjątkowym, stwarzającym nieznane zagrożenia (37%)”. Tymczasem okazuje się, że według Głównego Inspektoriatu Sanitarnego blisko jedna czwarta zakażeń w Polsce to właśnie osoby poniżej 30. roku życia.
Jeśli jednak ta informacja niespecjalnie jeszcze przemówi do wyobraźni młodych, warto przypomnieć sobie przypadki zachorowań na świecie, gdzie COVID-19 kończyło się dla młodych i zdrowych tragicznie. Przytoczmy dodatkowo fakt, że 23-letnia córka Kasi Kowalskiej w ubiegły piątek walczyła o życie w jednym z londyńskich szpitali.
Jak uchronić się przed koronawirusem?
Najlepszą obroną jest izolacja społeczna. Jeśli więc nie masz poważnego powodu, by opuścić mieszkanie, sugerujemy nie wychodzić na zewnątrz. Poza tym pamiętaj o higienie – szczególnie o myciu rąk. Swoje cztery kąty warto także posprzątać częściej niż zazwyczaj.
Koronawirus w liczbach
Na ten moment w Polsce zdiagnozowano 1984 przypadki, z czego 26 osób zmarło. Minister Zdrowia – Łukasz Szumowski – ostrzega jednak, że szczyt zachorowań dopiero jest przed nami. Dodajmy, że na świecie wykryto blisko 740 000 pacjentów z koronawirusem, z czego życie straciło ponad 35 000. Sytuacja najgorzej wygląda we Włoszech, Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych.
Zobacz film: Jak z kwarantanną radzi sobie Julia Wieniawa?