Wodniak jajowodu to stan będący najczęściej powikłaniem stanu zapalnego w obrębie miednicy mniejszej. Polega na patologicznym gromadzeniu się płynu surowiczego w świetle jajowodu i jego poszerzeniu. Sam wodniak jajowodu nie jest stanem groźnym, jednak może powodować ból w okolicy podbrzusza czy inne dodatkowe dolegliwości. Poza dyskomfortem może stanowić główną przyczynę problemu z zajściem w ciążę. W leczeniu rozważa się operację laparoskopową.
Jakie są przyczyny powstawania wodniaka jajowodu?
Wodniak jajowodu wynika ze stanu zapalnego w obrębie miednicy mniejszej lub stanowi powikłanie zapalenia przydatków. Może też powstać w związku z endometriozą. Zapalenie przydatków może mieć swoje źródło we krwi, kiedy zakażenie szerzy się z innych narządów np. wyrostka robaczkowego. Jest to jednak rzadka sytuacja. Dużo częściej do zapalenia przydatków dochodzi na drodze wstępującej przez pochwę, macicę do przydatków. Ze względu na rozwijający się stan zapalny w jajowodzie dochodzi do zaburzeń przepływu płynu surowiczego wewnątrz jajowodów, co prowadzi do zablokowania ich światła. W zależności od tego, jaka jest pierwotna przyczyna wodniaka, można obserwować wodniak jednostronny lub obustronny.
Wodniak jajowodu – jakie daje objawy?
Wodniak jajowodu może nie dawać żadnych objawów klinicznych, a rozpoznanie zachodzi w przypadku kontrolnego badania ultrasonograficznego. Zdarza się, że objawy pojawiają się i obejmują ból brzucha, szczególnie w okolicy podbrzusza. Częściej ból ten, jak również ewentualna gorączka czy wymioty, wynikają z toczącego się stanu zapalnego, a nie samego wodniaka. W rozpoznaniu klinicznym pomaga przezpochwowa ultrasonografia, która doskonale uwidacznia poszerzony jajowód. Dodatkową metodą diagnostyczną jest histerosalphingografia, czyli badanie obrazowe z użyciem promieniowania rentgenowskiego, w którym wprowadza się środek kontrastowy do macicy i jajowodów. Wypełnia on jamę macicy i przydatki, co pozwala uwidocznić wnętrze i drożność układu rozrodczego. Ostateczną metodą diagnostyczną jest laparoskopia.
Jak działa układ rozrodczy kobiety? Odpowiedź znajdziesz w filmie:
Wodniak jajowodu a ciąża
Jajowód pośredniczy w transporcie komórki jajowej do jamy macicy. Stan zapalny przyczynia się do upośledzenia transportu komórki jajowej do jamy macicy, a w momencie pojawienia się powikłania, jak niedrożność czy wodniak jajowodu, przejście komórki jajowej do jamy macicy i jej zapłodnienie w obrębie jajowodu jest właściwie niemożliwe. Dlatego też wodniak jajowodu, nawet bezobjawowy, może stanowić przyczynę problemu z zajściem w ciążę. O ile wodniak jajowodu jednostronny zmniejsza te szanse, lecz daje nadal nadzieje na naturalne poczęcie, o tyle obustronny wodniak jajowodu znacznie te szanse obniża. Czasami konieczne jest podjęcie próby in vitro.
Polecamy: Niedrożność jajowodów – objawy, przyczyny i badania diagnostyczne
Leczenie wodniaka jajowodu
Wodniak jajowodu wymaga leczenia szczególnie w sytuacji pojawienia się objawów klinicznych wodniaka czy niepłodności. Rozważa się wtedy wykonanie operacji laparoskopowej. Postępowanie terapeutyczne w przypadku wodniaka jajowodu jest uzależnione przede wszystkim od wieku i planów prokreacyjnych kobiety, a także od ewentualnej obecności dolegliwości. Jeśli kobieta nie ma żadnych objawów, a wodniak był wykryty w przypadkowym, kontrolnym badaniu USG, to nie wymaga on żadnego leczenia. Jednak w przypadku chęci zajścia w ciążę można rozważyć wykonywanie plastyki jajowodu. Niestety każdy zabieg w obrębie jajowodów wiąże się z ryzykiem powstania blizn, zrostów, poza tym każda ingerencja zwiększa ryzyko pojawienia się nawrotu wodniaka. Mimo zabiegu i plastyki jajowodu nigdy nie uzyska się na tyle funkcjonalnego stanu jajowodu, by można mówić o całkowitym wyleczeniu. Zawsze zachodzi ryzyko upośledzenia transportu komórki jajowej do jamy macicy i problemów z zapłodnieniem. Powikłaniem po ingerencjach zabiegowych może być również zwiększenie ryzyka wystąpienia ciąży pozamacicznej.
Laparoskopia w przypadku wodniaka jajowodu – na czym polega?
Usunięcie wodniaka jajowodu metodą laparoskopową nie jest trudne do wykonania. Wymaga odpowiedniego sprzętu i sali operacyjnej. Zabieg przeprowadzany jest w ogólnym znieczuleniu, a stół operacyjny bardzo przypomina fotel ginekologiczny. Kobieta jednak nie siedzi tylko leży z głową ułożoną nieco niżej niż tułów. Najpierw operatorzy wytwarzają tzw. odmę otrzewnową, czyli podają do jamy brzusznej gaz powodujący jej rozdęcie. Dzięki temu tworzy się w jamie brzusznej przestrzeń, w której operatorzy mogą spokojnie używać narzędzi. W drugiej kolejności wykonuje się kilka nacięć w powłokach jamy brzusznej, w których umieszcza się dane narzędzia laparoskopowe. Najczęściej są to trzy nacięcia nad spojeniem łonowym, a także jedno w okolicy pępka. Przez nacięcie w okolicy pępka wprowadza się kamerę i źródło światła. Dzięki temu na obrazie na monitorze lekarz widzi wnętrze jamy brzusznej bez robienia dużego nacięcia. W czasie zabiegu istnieje możliwość wprowadzenia przez pochwę płynu, który wypełni jamę macicy i jajowody, przez kamerę widoczny jest sposób wypełnienia jajowodów i ocena ich drożności. Po zabiegu bardzo szybko pacjentki dochodzą do formy.