Małe dziecko bawiące się w zbożu i dziadek z kosiarką - tak zaczyna się historia Ilony, której niefortunnie odcięto stopy. Zaplątała się w ostrza kosiarki, która przecięła skórę i kości.
Lekarze z Instytutu Pediatrii w Prokocimiu dobrze pamiętają dzień, kiedy przywieziono dziewczynkę. Jej stopy były zawinięte w koszulę, a ona sama została wniesiona płacząca na salę operacyjną. Wtedy dyżur miał profesor Łyczakowski wraz z żoną. To oni operowali Ilonę i to dzięki nim może teraz cieszyć się życiem.
Ilona utrzymuje kontakt ze swoimi "wybawcami". Teraz jest mamą i z radością przedstawiła synka profesorowi, dzięki któremu może chodzić.
Przyszycie odciętej kończyny
Lekarze, a dokładniej mikrochirurdzy, często dokonują przyszycia odciętej kończyny. Jest to jak najbardziej możliwe, zwłaszcza, gdy pacjent szybko dojedzie do szpitala wraz z kończyną (najlepiej przechowywaną w zamkniętym szczelnie worku umieszczonym w pojemniku z wodą i lodem). W przypadku odciętej całej kończyny każda minuta jest cenna. Jeśli nie trzeba łączyć nerwów i naczyń krwionośnych lekarz ma około 6 godzin na przyszycie odciętego kawałka ciała.