Joga na skołatane nerwy
Pandemia koronawirusa i towarzysząca jej izolacja może powodować poczucie bezsilności, brak chęci do podjęcia jakiejkolwiek aktywności fizycznej – choć ta, dla wzmocnienia odporności jest tak bardzo wskazana. W sytuacjach stresowych częściej niż zwykle zaglądamy do lodówki po przekąski… Zamiast tego powinniśmy bliżej przyjrzeć się technikom relaksacyjnym. Jedną z propozycji jest joga! Jaki trening wybrać na ukojenie skołatanych nerwów?
Relaks w rytm intensywnej muzyki
Karolina Erdmann jest trenerką, która opracowała swoją autorską metodę jogi. Yoga Beat to dynamiczny trening w rytm energetycznej muzyki opierający się na asanach, które przeplatają się z innymi ćwiczeniami wzmacniającymi - wykopami czy podporami. Cały trening kończy się rozciąganiem i relaksem.
To połączenie zapewnia nam stabilne i elastyczne ciało, ale także silną i smukłą sylwetkę. Sesje dają wszystko to, czego nasze ciało i umysł potrzebują. Joga to dla mnie znacznie więcej niż relaks. Jest on jednak elementem, którego nie może zabraknąć. Każdą sesję treningową kończę przyjemnym rozciąganiem i savasaną. To pozycja, która pozwala maksymalnie odprężyć ciało, wyciszyć się i podziękować sobie za odbytą praktykę
- mówi Karolina.
Zobacz też: Ćwicz w domu. Ekspert: „Ruszajmy się możliwie jak najczęściej, ale umiarkowanie”
Dlaczego praktykując jogę tak ważne jest trzymanie głowy w dole?
Pozycje odwrócone, czyli te, w których trzymamy głowę w dole wpływają pozytywnie na ukrwienie i dotlenienie mózgu. Dzięki nim stajemy się bardziej kreatywni, chłoniemy nowości, potrafimy patrzeć z różnych perspektyw, wpadamy na nowe pomysły. Sprawiają, że po treningu działamy na wyższych obrotach i "chce nam się" działać
-wyjaśnia trenerka.
Zobacz też: Jak złagodzić stres, który towarzyszy kwarantannie?
Interpretacje jogi – dla każdego coś innego
Jak tłumaczy nam Karolina, joga ma wiele interpretacji. Różnią się one między sobą:
- poziomem intensywności,
- intencją,
- doborem pozycji,
- towarzystwem muzyki lub jej brakiem.
Trzeba próbować i szukać tej "swojej", nie zniechęcając się, kiedy dany rodzaj jogi nie będzie trafnym wyborem. Naprawdę jest w czym wybierać
-przekonuje Karolina i obala mit, jakoby joga była mało efektywnym treningiem. Praktykując jogę można zarówno zadbać o swoje skołatane nerwy, jak i wysmuklić i wzmocnić sylwetkę.
Dziś Międzynarodowy Dzień Jogi. Oto 5 ćwiczeń jogi twarzy na piękną, świetlistą cerę bez zmarszczek
Wszystko zależy bowiem od tego, na jaki rodzaj jogi się zdecydujesz. A mamy do wyboru między innymi:
- Hatha joga – to praca z ciałem i oddechem o łagodnej lub umiarkowanej intensywności.
- Vinyasa – joga, która ma bardzo dynamiczną formę – wzmocni i uelastyczni ciało.
- Ashtanga – również dynamiczna odmiana jogi. Polecana szczególnie osobom lubiącym porządnie się zmęczyć.
- Mysore – odłam Ashtangi, po opanowaniu sekwencji asan zaproponowanej przez nauczyciela, możemy wykonywać własną praktykę w domu.
- Yin - To powolne, bardzo relaksujące zajęcia. Celem jest rozluźnienie ciała i rozciągniecie mięśni, głównie wokół bioder, miednicy i kręgosłupa.
- Kundalini – jest to najbardziej duchowa strona jogi. Tutaj przede wszystkim kładzie się nacisk na medytację i pracę z oddechem.
Zobacz też: Trening Jacobsona – redukcja stresu poprzez relaksację ciała
Jak zacząć ćwiczyć jogę?
By zacząć praktykować jogę wystarczą jedynie szczere chęci i kawałek wolnej przestrzeni. Przyda się również mata, choć jak przekonuje Karolina, można też ćwiczyć na dywanie.
To jest aktywność, którą możemy zacząć ot tak, nawet na dywanie - nie trzeba wielkich przygotowań. "Nuda" jogi to stereotyp, który osobiście staram się przełamywać, a jedynym sposobem, aby pozbyć się tego myślenia jest zwyczajnie spróbować. Będzie odpowiednia zarówno jako codzienna praktyka i przewodzący rodzaj ruchu, jak i komplementarny dodatek do innych wybieranych przez nas aktywności. Myślę, że każdy znajdzie w jodze coś dobrego dla siebie.
- zachęca do praktyki jogi Karolina Erdmann.
5 treningów z YouTube, dla których zrezygnujesz z karty członkowskiej na siłowni