Sandra Kubicka cierpi na zespół policystycznych jajników
Przypomnijmy, że choroba mocno pokrzyżowała plany modelki. 24-latka praktycznie z dnia na dzień przytyła 17 kilogramów. Dodatkowo na twarzy dziewczyny pojawiły się bulwy i ropniaki, które nie tylko prezentowały się mało estetycznie, lecz także sprawiały ból. Takie dolegliwości są oczywiście przykre dla każdej kobiety, lecz dla modelki oznaczają więcej negatywnych konsekwencji. Sandra poprzez skutki swojej choroby straciła zlecenia od klientów, a także znacznie obniżyła poczucie pewności siebie.
Jakie leczenie przyjęła Sandra Kubicka?
Zdiagnozowanie zespołu policystycznych jajników mogło oznaczać tylko jedno – zmianę trybu życia, a co za tym idzie, nową dietę, a także ograniczenie wysiłku fizycznego (przed choroba Sandra ćwiczyła na siłowni regularnie, dwa razy dziennie). Poza tym od momentu odkrycia guza, modelka zdecydowała się na zmianę lekarzy i wypróbowanie nowych metod leczenia.
W rozmowie z dziennikarką Dzień Dobry TVN Sandra zdradziła także, że zawsze myślała, iż nic nie jest w stanie jej złamać. Jednakże choroba i brak odpowiedniego wsparcia ze strony niektórych bliskich spowodował depresję. Na szczęście dziś 24-latka ma w sobie wiele nadziei i siły do walki z tym hormonalnym zaburzeniem. Ogromnym wsparciem dla Sandry jest z pewnością Kaio Alves Gonsalves – brazylijski biznesmen, z którym już za pół roku planuje wziąć ślub.
Życzymy wiele zdrowia!
Zobacz film: Sandra Kubicka o walce o zdrowie i przygotowaniach do ślubu