Koronawirus w Polsce. Dlaczego liczba zakażeń rośnie?
Od pewnego czasu liczba nowych zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 znowu rośnie. Minister zdrowia Adam Niedzielski za pośrednictwem Twittera poinformował, że za ten wzrost odpowiada nowy wariant wirusa nazwany przez specjalistów kraken. - Za wzrosty obecnej fali covidowej w przeważającej mierze odpowiada mutacja kraken, której w Polsce mamy blisko 21 proc. Wkrótce powinniśmy osiągnąć szczyt zakażeń - wzrosty zaczynają już hamować. W szpitalach mamy o ponad 1 tys. mniej chorych z COVID-19 niż w szczycie poprzedniej fali - napisał szef MZ.
Prof. dr hab. Robert Flisiak, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku w rozmowie z PAP-em stwierdził, że sytuację epidemiczną w Polsce najlepiej oddaje to, ilu pacjentów trafia do szpitala. - O tej porze roku mamy wzrost liczby zakażeń górnych dróg oddechowych, a w tym koronawirusów, których przed pandemią nikt nie badał. Należało się tego spodziewać. Nie jest to nic zaskakującego - wskazał.
Dodał, że na razie sytuacja epidemiczna nie daje powodów do niepokoju.
Jak objawia się zakażeniem nowym wariantem wirusa?
Specjalista powiedział, że pacjentów zakażonych koroanwirusem obserwuje się obecnie przede wszystkim katar i ból gardła. Z takimi dolegliwościami do lekarzy najczęściej zgłaszają się osoby starsze. - Często są to pacjenci z wieloma chorobami, u których przy okazji badania wykrywa się zakażenie. Tym samym nie jest to ich kluczowy problem - podkreślił profesor.
Warto dodać, że pacjenci, którzy trafią do szpitala zazwyczaj nie potrzebują tlenoterapii, a to pokazuje, że infekcja wywołana przez koronawirusa ma łagodny przebieg. Jeśli jednak konieczne jest podanie tlenu, to są to niewielkie ilości i pacjenci korzystają z takiego wspomagania zaledwie przez kilka dni. Stosowane u nich leki przeciwwirusowe są zazwyczaj bardzo skuteczne i sprawiają, że chorzy bardzo szybko opuszczają szpital.
Czy chorych na COVID-19. Będzie przybywać?
W rozmowie z PAP-em ekspert dodał, że gwałtowny wzrost zachorowań raczej nam nie grozi. - Aktualne warianty wirusa powodują łagodny przebieg choroby. Ich teoretyczna wysoka zakaźność jest niwelowana przez to, że mamy odporność populacyjną. Nawet jeżeli ona nie jest kompletna, bo warianty się zmieniają, to w dużym stopniu nas chroni - tłumaczył.
Zobacz wideo: Testy immunologiczne - co to jest i kiedy się je wykonuje?
Źródło: RMF FM/PAP