Mimo rosnącej liczby zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 część lotów dalej się odbywa. Nie zmienia to jednak faktu, że zagrożenie nadal istnieje i na lotniskach konieczna jest kontrola pasażerów. Podróżnym mierzy się temperaturę, a w razie wątpliwości wykonuje tzw. szybkie testy (wynik otrzymywany jest w ciągu 15 minut). Finowie zaś na lotnisku w Helsinkach rozpoczęli pilotażowy program wykrywania pasażerów zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 z pomocą specjalnie szkolonych psów.
Jak psy wykrywają koronawirusa?
Badania przeprowadzone przez specjalistów z wydziału lekarskiego i weterynaryjnego w Helsinkach pokazały, że psy są w stanie - po zapachu moczu, śliny lub potu - rozpoznać osoby zakażone koronawirusem SARS-CoV-2. W ocenie naukowców zwierzęta do zidentyfikowania wirusa potrzebują znacznie mniejszej próbki niż standardowe testy, stosowane przez pracowników służby zdrowia. Psy potrzebują 10-100 cząsteczek wirusa, natomiast zwykłe testy wymagają około 18 milionów takich cząsteczek.
Niezwykłą wrażliwość psiego węchu potwierdziły również badania niemieckich badaczy. Ich eksperyment pokazał, że psy, w oparciu o zapach śliny, potrafią rozpoznawać osoby zakażone koronawirusem z 94 proc. dokładnością.
Jak przebiega badanie?
Podróżni nie mają kontaktu z psami, bo te pracują w osobnych budkach. W ten sposób władze lotniska chronią zdrowie opiekunów czworonogów. Przed wejściem do samolotu każdy podróżny będzie musiał wytrzeć np. dłonie wacikiem i umieścić go w specjalnym pojemniku. Następnie jest on podsuwany psu do wąchania.
Jeśli wynik okaże się pozytywny, pasażer zostanie skierowany do punktu informacyjnego. Pasażerowie zostaną też przetestowani w taki sposób, jak to zwykle odbywało się na lotnisku. Pozwoli to sprawdzić, czy diagnoza zwierząt była poprawna.
W badaniach naukowcy stwierdzili, że psy są w stanie zidentyfikować kogoś z koronawirusem, jeszcze zanim wystąpiły u niego jakiekolwiek objawy choroby. Obecnie na lotnisku pracują cztery psy. Jeśli po czterech miesiącach ich praca okaże się zadowalająca, czworonogi zostaną na lotnisku na dłużej.
Podobne rozwiązanie zamierzają wprowadzić lotniska we Francji, Chile czy Brazylii.
Koronawirus SARS-CoV-2 - jakie daje objawy?
Koronawirus SARS-CoV-2 to nowy patogen, który - tak samo, jak wirus grypy - przenosi się drogą kropelkową. Wirus wywołuje chorobę nazwaną przez lekarzy COVID-19. Schorzenie atakuje przede wszystkim układ oddechowy i prowadzi do ostrego zapalenia płuc. Infekcja wywołana przez nowego wirusa bardzo przypomina grypę. Chorzy mają duszności, suchy kaszel, wysoką gorączkę, bóle mięśni i stawów. Dodatkowo u części pacjentów obserwuje się zaburzenia węchu i smaku.
Źródło: sciencealert.com / TVN meteo
Zobacz film i dowiedz się więcej o testach na COVID-19: