Czy braki zębowe trzeba uzupełniać?
dr n. med. Maciej Michalak, Dyrektor Medyczny Maestria Clinic: Utrata zęba to nie tylko wstydliwy problem estetyczny w przypadku zębów, które są widoczne przy uśmiechaniu się, ale przede wszystkim zdrowotny. Często pacjenci nie zdają sobie sprawy, że nieuzupełniony brak zęba może wpływać na ich ogólny stan zdrowia. Z upływem czasu zanikowi ulega bowiem wyrostek kości zębodołowej. Często dochodzi do przesunięcia zębów sąsiadujących i przeciwstawnych, prowadząc niekiedy do zmian, które w konsekwencji spowodować mogą nawet ich utratę. Ząb, który nie ma zęba przeciwstawnego, będzie stopniowo wysuwał się z zębodołu. Z kolei ząb, który straci boczne oparcie, zacznie się wykrzywiać w kierunku wolnego miejsca. To tzw. fenomen Godona, który polega na migracji zębów.
Zaburzeniu ulega praca stawu skroniowo-żuchwowego. Pacjenci często odczuwają wtedy bóle w okolicach uszu, skroni, a nawet połowy głowy. Przeciążaniu ulegają zęby, które przejmują pracę utraconego zęba, co może skutkować ich rozchwianiem czy nawet złamaniem. Tracąc zęby – szczególnie trzonowce i przedtrzonowce – traci się przede wszystkim funkcjonalność zgryzu, co powodować może powstanie problemów w układzie pokarmowym. Połykanie niedostatecznie rozdrobnionego pokarmu może powodować problemy gastryczne. Kolejną niezwykle dotkliwą dla pacjentów kwestią związaną z brakiem zębów jest powstawanie efektu przyspieszonego starzenia. Z pozoru niewidoczny brak zęba tylnego z czasem staje się widoczny na twarzy. Powstają w tym miejscu dodatkowe zmarszczki mimiczne oraz zapadnięcia, które sprawiają, że wygląda się znacznie starzej. Pojawiają się opadające kąciki ust, przewężeniu ulegać może czerwień wargowa. To tylko kilka przykładów tego, do czego może doprowadzić zaniedbanie w zakresie nieuzupełnienia braku zęba.
Kiedy zatem w takich sytuacjach należy udać się do dentysty?
Po utracie zęba trzeba możliwie jak najszybciej podjąć leczenie. Czas w tym przypadku ogrywa kluczową rolę. Im szybciej brak zębowy zostanie uzupełniony, tym większe są szanse na uniknięcie poważnych problemów zdrowotnych.
Co takim pacjentom może zaproponować współczesna medycyna?
Możliwości jest bardzo dużo począwszy od stosowanych od dawna ruchomych protez zębowych, których nie jestem zwolennikiem, a skończywszy na najnowocześniejszych systemach implantacji. Te ostatnie odgrywają szczególną rolę, gdyż zapewniają pacjentowi wyjątkowy komfort użytkowania, funkcjonalność oraz wysokie walory estetyczne – implanty są w zasadzie identyczne z zębami naturalnymi.
Zobacz film i dowiedz się, jak dbać o zęby:
Zatrzymajmy się zatem na implantach. Na czym polega zabieg implantacji?
Przede wszystkim warto podkreślić, że zabieg implantacji jest całkowicie bezbolesny. Przeprowadza się go zazwyczaj w znieczuleniu miejscowym, czasami ogólnym. Polega on na nacięciu dziąsła i wprowadzeniu implantu do kości. Następnym etapem jest zaopatrzenie rany w odwirowane z krwi pacjenta osocze bogatopłytkowe, które znacząco sprzyja procesowi gojenia i integracji implantu z kością. Osocze to zaszywane jest razem z umieszczonym implantem. Po upływie około tygodnia zdejmowane są szwy. Proces osseointegracji, czyli zrastania się implantu z kością, trwa zazwyczaj od 3 do 6 miesięcy. Po tym czasie następuje odsłonięcie implantu i zainstalowanie tzw. śruby gojącej, która ułatwia gojenie błony śluzowej i modeluje kształt dziąsła. Kolejnym etapem jest wykonanie i zainstalowanie pracy protetycznej, czyli korony zęba. Tę część przeprowadza lekarz protetyk. Mówię o tym, bo pacjenci często myślą, że implant to cały ząb, a implant to jedynie część wprowadzana do kości. W całym procesie implanto-protetycznym niezwykle ważna jest zatem dobra współpraca chirurga z protetykiem. Wspólne planowanie i realizowane kolejnych etapów leczenia jest kluczowe, aby osiągnąć zamierzony efekt.
Jakie implanty wybrać, czy wszystkie są takie same?
Dzięki latom badań i wiedzy, jaką dzisiaj mamy, istnieje już szereg różnorodnych systemów implantologicznych. Są to przede wszystkim stosowane od lat implanty tytanowe. Dla osób, które z powodów zdrowotnych nie mogą lub po prostu nie chcą zakładać implantów tytanowych, są do dyspozycji implanty ceramiczne – inaczej cyrkonowe. Od jakiegoś czasu dla pacjentów dostępne są również tzw. implanty anatomiczne, które dokładnie odzwierciedlają system korzeniowy usuwanego zęba i zastępują ząb bezpośrednio po jego usunięciu. Wybór systemu odpowiedniego dla pacjenta następuje na podstawie oceny jego stanu zdrowia oraz po rozpoznaniu potrzeb i oczekiwań leczonego.
Czy każdy człowiek może uzupełnić brak zębowy implantem?
Jest grupa osób, u której istnieją przeciwwskazana do leczenia implantologicznego. Są to szczególne przypadki, w których ze względów zdrowotnych czy anatomicznych założenie implantu nie jest możliwe. Właśnie dlatego zawsze jeszcze przed podjęciem leczenia implantologicznego zapraszam pacjenta na konsultację i przeprowadzam szczegółową diagnostykę, aby określić jego stan zdrowia i możliwości leczenia. Jeśli z jakichś powodów okazuje się, że implant w tym konkretnym przypadku nie jest dobrym rozwiązaniem, przedstawiam inne propozycje.
Zaprojektował Pan nowoczesny implant Universe 2.9, który jest produkowany przez uznaną szwajcarską firmę implantologiczną. Jak powstał implant i dla kogo jest przeznaczony?
Universe 2.9 to rozwiązanie, nad którym pracowałem wiele miesięcy. Inspiracją do stworzenia tego najprawdopodobniej najcieńszego na świecie implantu dwuczęściowego były dla mnie przede wszystkim potrzeby zdrowotne pacjentów, a także podziwiany przeze mnie od lat najcieńszy mechanizm zegarowy świata, szwajcarski Vacheron Const. cal. 1003. To najwyższej klasy precyzja połączona z absolutną użytecznością. Proces projektowania zacząłem tradycyjnie, od deski kreślarskiej, by później przenieść projekt do zaawansowanych technologii komputerowych. Udało mi się stworzyć innowacyjne rozwiązanie – implant, który dzięki swoim rozmiarom jest zdecydowanie mniej inwazyjny niż te, które stosowaliśmy dotychczas, dzięki czemu szybciej się goi. Już przy samym instalowaniu implantu możemy zrezygnować z tradycyjnego wiertła i użyć technologii ultradźwiękowej, co przy większych rozmiarach implantu jest bardziej kłopotliwe. Ze względu na podziwianą przeze mnie szwajcarską technologię przy projektowaniu Universe 2.9 podjąłem ścisłą współpracę z uznanym na świecie producentem implantów, szwajcarskim IML. Ten ultracienki implant to nadzieja dla wszystkich pacjentów, którzy ze względu na braki kostne czy uwarunkowania anatomiczne nie mogli do tej pory zdecydować się na leczenie implantologiczne.
Dr n. med. Maciej Michalak ukończył z wyróżnieniem Rektora UM I Wydział Lekarski z Oddziałem Stomatologicznym Uniwersytetu Medycznego w Lublinie oraz studia Zarządzania podmiotami leczniczymi na SGH w Warszawie. W 2016 roku na macierzystej uczelni obronił tytuł doktora nauk medycznych (specjalność: chirurgia stomatologiczna). Pracował w Wojskowym Instytucie Medycyny Lotniczej w Warszawie. W 2012 r. rozpoczął specjalizację w dziedzinie chirurgii stomatologicznej w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie. Pierwszy i jedyny Polak w World Academy of Growth Factors & Stem Cells in Dentistry. Współzałożyciel i Prezes Zarządu BE ACTIVE DENTIST. Prezydent ZG PTSS w latach 2010-2013, obecnie Członek Honorowy. Od 2018 roku Członek Prezydium Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego. Od 2019 roku Członek Rady Naukowej Instytutu Praw Dziecka im. Janusza Korczaka. Laureat ogólnopolskiej nagrody Nobel Studencki w branży medycznej i nauk o zdrowiu oraz nagrody Primus Inter Pares 2009. Autor i współautor ponad 50 publikacji naukowych w czasopismach polskich i zagranicznych. Posiada dorobek naukowy punktowany indeksem Impact Factor 4,127 oraz 190 pkt MNiSW, wskaźnik Hirsha równy 2. Autor projektu ultracienkiego implantu stomatologicznego UNIVERSE 2.9, produkowanego przez renomowaną szwajcarską firmę IML.