StethoMe tak samo jak klasyczny stetoskop pozwala ocenić funkcjonowanie układu oddechowego dzieci i dorosłych. Dodatkowo urządzenie nagrywa, identyfikuje i klasyfikuje zarejestrowane dźwięki. Następnie przekazuje je do aplikacji zainstalowanej na smartfonie, z którą jest połączony. System podpowiada, w jakich miejscach na klatce piersiowej umieścić aparat podczas badania. Informuje też o tym, czy wszystko przebiega prawidłowo. Aby wynik testu był bardziej wiarygodny do aplikacji należy wpisać inne niepokojące objawy, takie jak kaszel czy katar. Jeśli urządzenie wykryje jakieś nieprawidłowości zasugeruje konsultację z lekarzem. Z kolei lekarz otrzymuje zapis badania zarówno w postaci dźwięku, jak i jego obraz graficzny, co znacznie ułatwia stawianie diagnozy. Aparat wskazuje także miejsca, w których pojawiły się świsty i rzężenia.
Pomysłodawcy inteligentnego stetoskopu twierdzą, że urządzenie jest w stanie rozpoznać ponad 12 tysięcy dźwięków i wciąż się uczy.
Nowy rozdział medycyny
Zdaniem specjalistów urządzenie może przyczynić się do rozwoju telemedycyny, ułatwiając pracę lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Z urządzenia zadowoleni będą przede wszystkim rodzice małych dzieci. Dzięki prostemu badaniu będą wiedzieli czy dziecko potrzebuje konsultacji z lekarzem, czy też nie. Pozwoli to uniknąć stresu oraz znacząco zmniejszyć liczbę niepotrzebnych wizyt u lekarza. Zdaniem specjalistów nawet 80 proc. konsultacji nie jest koniecznych, ponieważ wielu pacjentów zgłasza się z błahymi dolegliwościami.
Jak działa układ oddechowy? Dowiesz się tego z filmu:
Choroby układu oddechowego - co najczęściej je wywołuje?
Choroby układu oddechowego mogą pojawiać się z bardzo wielu powodów. Najczęściej atakują nieżyty nosa i zatok przynosowych, a także zapalenie gardła i krtani, czyli górnych dróg oddechowych. Mogą mieć etiologię bakteryjną, jak i wirusową. Zdarza się również, że schorzenia wywoływane są przez grzyby. Ostre wirusowe zapalenie błony śluzowej nosa, zatok przynosowych czy gardła ustępuje samoistnie po mniej więcej 10 dniach. Leczenie jest objawowe. Jednak bakteryjne zapalenie górnych dróg oddechowych wymaga zastosowania antybiotykoterapii.
Więcej informacji o wynalazku poznańskich naukowców można znaleźć tutaj.