Celem jest leczenie pacjentów z COVID-19
Naukowcy ze State University of New York w Buffalo i Roswell Park Comprehensive Cancer Center twierdzą, że stworzona przez nich chimera ma największą liczbę komórek ludzkich, jakie kiedykolwiek wykorzystano w organizmie zwierzęcym. Eksperyment ten sugeruje, że wiele ludzkich komórek może być dużo szybciej wytwarzanych w embrionach myszy. Badacze są przekonani, że ich odkrycie może mieć ogromne znaczenie w leczeniu wielu chorób ludzkich, w tym Covid-19.
Amerykańscy naukowcy wyniki swoich badań opublikowali w czasopiśmie Science Advances.
Zobacz też: Raport specjalny o koronawirusie
Potencjał w leczeniu chorób
Generowane w ten sposób rodzaje dojrzałych ludzkich komórek w embrionach myszy, mogłyby zostać wykorzystane do wytworzenia komórek, tkanek lub narządów w leczeniu chorób.
Eksperyment naukowców polegał na wstrzyknięciu 10-12 ludzkich komórek macierzystych do rozwijających się embrionów myszy. W ciągu zaledwie 17 dni komórki macierzyste przekształciły się w miliony dojrzałych komórek, w tym ludzkie krwinki czerwone i komórki oka. W embrionie ludzkim wytworzenie ludzkich czerwonych krwinek zajęłoby mniej więcej osiem tygodni.
Jak powiedział Jian Feng, jeden z autorów badania i profesor fizjologii i biofizyki na uniwersytecie w Buffalo, technologia zwiększania kompatybilności ludzkich komórek macierzystych z mysimi zarodkami może mieć wiele zastosowań. Jednym z nich jest możliwość badania chorób ludzi, w tym Covid-19. Myszy można również wykorzystywać do hodowli ludzkich komórek odpornościowych lub komórek układu oddechowego.
Takie chimery myszy byłyby bardzo przydatne do badania Covid-19, który poważnie wpływa na ludzi, ale prawie nie wpływa na myszy. Innym przykładem może być malaria. Gdybyśmy mogli stworzyć mysz z jeszcze większą liczbą ludzkich czerwonych krwinek, byłby to bardzo dobry model do badania malarii – powiedział Feng.