Jakość plemników po COVID-19
Badania przeprowadzone przez naukowców potwierdzają, że mężczyźni po przechorowaniu COVID-19 mają gorszą jakość nasienia. Eksperci w okresie od lutego 2020 do października 2022 przebadali grupę 45 mężczyzn z różnych klinik zajmujących się leczeniem niepłodności. Jak się okazało, u każdego z panów zdiagnozowano COVID-19. Po przeanalizowaniu jakości nasienia sprzed choroby, do 100 dni po jej przebyciu oraz pobrane po upływie tego czasu okazało się, że jej przejście znacznie zmieniło nasienie. Przede wszystkim u mężczyzn, którzy przeszli COVID-19 odnotowano objętość ejakulatu niższą aż o 20 proc. Co więcej, o 26,5 proc. spadła także koncentracja plemników i o 9 proc. Ich całkowita ruchliwość. U 50 proc. panów stwierdzono także spadek całkowitej liczebności plemników o 57 proc.
Do tej pory nie wiadomo jednak jak długo taki stan może się utrzymywać. Choć powstanie nowych plemników zajmuje ok. 78 dni. U przebadanych pacjentów nawet po 100 dniach nie było widać poprawy pod względem liczebności i jakości plemników.
- Zakładaliśmy, że jakość spermy ulegnie poprawie, gdy powstaną nowe plemniki, ale tak się nie stało. Nie wiemy, ile czasu może zająć powrót jakości nasienia do normy, a możliwe jest również, że COVID-19 powoduje jej trwałe pogorszenie, nawet u mężczyzn, którzy mieli łagodną infekcję" – powiedziała Rocio Nunez-Calonge z Grupo Internacional de Reproduccion Madrycie w Hiszpanii
Czy jakość plemników ulegnie poprawie?
Profesor Nunez-Calonge podkreśla, że jakość plemników pogorszyła się zarówno u panów, którzy mają za sobą poważne jak i łagodne objawy COVID-19. Oznacza to zatem, że wiele mężczyzn może nawet nie zdawać sobie sprawy z tego, że po bezobjawowym przejściu choroby ich sperma mogła stracić na jakości, a tym samum upośledzić płodność.
Badacze wciąż jednak nie wiedzą jaki konkretnie mechanizm odpowiedzialny jest za obniżenie jakości plemników u pacjentów. Istnieje prawdopodobieństwo, że może być to wina stanu zapalnego oraz zaburzenia w działaniu układu odporności. Ten bowiem prowadzi do uszkodzenia komórek rozrodczych i obniżenia produkcji testosteronu przez komórki śródmiąższowe w jądrach.
- Warto nadmienić, że zaburzenie parametrów nasienia może nie być spowodowane bezpośrednim wpływem SARS-CoV-2. Prawdopodobnie występują dodatkowe czynniki, które przyczyniają się do długotrwałego pogorszenia parametrów spermy, ale które obecnie nie są znane. Ponadto nie sprawdziliśmy w naszym badaniu poziomu hormonów, a wcześniej informowano o silnych zmianach w poziomie testosteronu, głównego gracza odpowiedzialnego za zdrowie reprodukcyjne mężczyzn, u pacjentów z infekcją COVID – skomentowała badaczka.
Nieco innego zdania jest prof. Carlos Calhaz-Jorge z Centro Hospitalar Universitario Lisboa Norte (Lizbona, Portugalia). Ekspert podkreśla, że jakość spermy mieści się w normach wyznaczonych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO).
Źródło: medonet.pl