Z czego zbudowany jest filtr?
Mogę powiedzieć, że to pierwsza maseczka w historii ludzkości, która będzie w 100 procentach ekologiczna. W jej filtrze znajdują się różne gatunki roślin, które dzięki swoim właściwościom fizyko-chemicznym mają zdolność do zatrzymywania mechanicznego wirusa grypy i nie przepuszczania go dalej. Rośliny z jakich się składa są żywe i zielone. Praktycznie w ogóle nie rosną, mogą wyłapywać wilgoć z powietrza
– tłumaczy prof. dr hab. Mohamed Hazem Kalaji, światowy specjalista w zakresie procesu fotosyntezy, jeden z członków zespołu badawczego.
Ważnym elementem roślinnego filtra jest jego budowa, która przepuszcza światło, tak, żeby rośliny mogły przeprowadzić proces fotosyntezy. W zupełności wystarczy im jasność jaka jest na co dzień w naszych mieszkaniach, na dodatek pozostawiona w ciemności na kilkanaście godzin nie straci swojej aktywności.
Czytaj także: Jak leczyć grypę? Domowe sposoby na wirusa grypy
Czy filtr z roślin zatrzyma koronawirusa?
Jeżeli rośliny te zatrzymują wirusa grupy to widzimy potencjał w tym, że zatrzymają SARS-CoV-2. Uważamy, że ich rozmiary powinny być podobne. Jednak musimy to wiedzieć oczywiście na 100 procent. Dlatego też w tej chwili poszukujemy dostępu do tego wirusa żebyśmy mogli to sprawdzić. W wyniku pandemii jest on bardzo trudny do zdobycia na całym świecie
– mówi profesor.
Wynalazek może być wykorzystany nie tylko w produkcji masek, ale i również jako system oczyszczania powietrza w szpitalach, szkołach, biurach, lotniskach i podobnych miejscach. Obecnie naukowcy poszukują partnerów z sektora medycznego i biotechnologicznego, którzy pomogą im w przeprowadzeniu testów. To pozwoli na dokończenie badań i rejestrację innowacyjnego wynalazku.
Zobacz film i dowiedz się wszystkiego o maseczkach wielokrotnego użytku: