Masturbacja często jest ukrywana, o czym świadczą badania prof. Zbigniewa Izdebskiego, których wyniki zostały zamieszczone w książce „Seksualność Polaków na początku XXI wieku”. Niespełna połowa ankietowanych (42%) odpowiedziała, że nigdy w życiu się nie masturbowała (odpowiednio 58% kobiet i 27% mężczyzn), a jedynie 16% przyznało, że w ten sposób się zaspokaja.
Zdaniem seksuologów w rzeczywistości to grono jest znacznie liczniejsze, ale wiele osób wstydzi się wyjawić prawdę. Na temat masturbacji, w tym także onanizmu dziecięcego, krąży wiele całkowicie fałszywych mitów. Niektórzy wciąż wierzą, że samozaspokajanie może wywoływać choroby psychiczne, niepłodność czy impotencję, co nie ma potwierdzenia w jakichkolwiek badaniach naukowych.
Onanizm dziecięcy
Poprzez masturbację większość kobiet i mężczyzn poznaje własną seksualność. Zwykle rozpoczynają ją około 10.–11. roku życia, po wejściu w okres, gdy organizm zaczyna produkować damskie i męskie hormony płciowe. Jednak dzieci interesują się swoim ciałem na długo przedtem, np. chłopcy bawią się swoim członkiem już w wieku niemowlęcym. Dzieci w wieku ok. 3–4 lat odczuwają przyjemność z dotykania swych genitaliów, jednak nie są to emocje typu seksualnego. Dziewczynki zwykle koncentrują wówczas uwagę na łechtaczce i jej okolicach, chłopcy – na członku.
Onanizm dziecięcy jest zjawiskiem naturalnym i nie powinien budzić niepokoju rodziców, oczywiście pod warunkiem, że młody człowiek nie robi sobie krzywdy, ponieważ niektóre eksperymenty z własnym ciałem mogą okazać się niebezpieczne dla zdrowia, np. próba wciśnięcia przez dziewczynkę długopisu do pochwy.
Negatywne skutki masturbacji
Masturbacja jest przeżyciem bardzo intymnym, często ukrywanym nawet przed partnerem czy partnerką, między innymi ze wstydu, ale również ze względów religijnych – onanizm, także małżeński, bywa bowiem uznawany za grzech. U mężczyzn masturbacja zawsze stanowiła tajemnicę, do której nie dopuszcza się kobiety, nawet w małżeństwie. Kobiety też ukrywają często przed partnerem samozaspokajanie. Tymczasem wiele z nich czyni to regularnie i traktuje onanizm jako sposób na rozładowanie napięcia seksualnego.
Na temat masturbacji krąży wiele całkowicie fałszywych mitów, mężczyźni często martwią się rzekomym niekorzystnym wpływem zbyt częstego onanizowania się na zdrowie psychiczne. W medycynie nie przyjmuje się żadnych norm określających, jaką częstotliwość masturbacji należy uznać za nadmierną. Nie istnieją też naukowe dowody na poparcie twierdzenia, że masturbacja mogłaby prowadzić do chorób psychicznych.
Masturbacja nie zmniejsza ochoty na seks, choć w przypadku mężczyzn po orgazmie i wytrysku faktycznie może nastąpić kilkunastominutowa lub nawet kilkugodzinna utrata chęci do współżycia.
Niepokojące bywa natomiast uzależnienie od masturbacji. Onanizm staje się wówczas przymusem, osoba dotknięta tym problemem musi zaspokajać potrzeby nawet kilkanaście razy dziennie, także w miejscach publicznych. Gdy to się nie udaje, zmaga się z poczuciem niepokoju i dyskomfortu, co odbija się na życiu zawodowym i prywatnym, w tym na relacjach z partnerem lub partnerką.
Nałogowa masturbacja nie jest problemem tylko mężczyzn. Doświadczają jej również kobiety dotknięte hiperseksualnością, zwaną nimfomanią, odczuwające ciągłą ochotę na seks i koncentrujące wokół niego wszystkie myśli. Rozbudzony popęd przysłania wówczas inne kwestie życiowe, a rodzące się często napięcie seksualne jest rozładowywane właśnie poprzez onanizm.
Masturbacja kobiet
Masturbacja to doskonała okazja do poznania własnego ciała i seksualności, może wywoływać nie tylko intensywny orgazm, ale też stanowić jeden ze sposobów na zyskanie nieskrępowania i poczucia własnej wartości. Wbrew pozorom masturbacja kobiety bywa również korzystna dla związku, ponieważ dzięki pokonaniu zahamowań staje się ona zdecydowanie lepszą kochanką i potrafi czerpać więcej satysfakcji ze zbliżeń.
Onanizm odgrywa też ważną rolę w życiu starszych kobiet, bowiem zwilża pochwę i likwiduje ból wywołany suchością, prowadzi do orgazmu i przedłuża okres aktywności seksualnej.
Podczas masturbacji kobiety pobudzają zwykle łechtaczkę, czyli najbardziej wrażliwy punkt erogenny. Jednak nie koncentrują się tylko na niej, ponieważ równie mocnym źródłem podniecenia bywa dotykanie całej okolicy wzgórka łonowego. W przeciwieństwie do mężczyzny, kobieta często nie zadowala się pojedynczym orgazmem, lecz szczytuje kilkakrotnie, aż do zmęczenia.
Techniki masturbacji mężczyzn
Mężczyzna poznaje zazwyczaj swoje upodobania na drodze eksperymentów. Niektórzy stosują bardzo lekki ucisk górnej powierzchni członka, inni ściskają cały narząd dłonią i wykonują energiczne ruchy, wielu woli drażnić samą żołądź, ograniczając stymulację do górnej powierzchni penisa i wędzidełka, uciskając je palcami albo pociągając.
Przed przystąpieniem do masturbacji mężczyźni smarują czasem dłoń substancją nawilżającą, by zmniejszyć tarcie i wzmóc przyjemne doznania.