O jakich środkach mowa? Chodzi o preparaty, które stosuje się w leczeniu stwardnienia rozsianego, HIV oraz wirusowego zapalenia wątroby typu C. Eksperci z Hongkongu sprawdzają stosowanie tej kombinacji leków w leczeniu COVID-19. Aktualnie badania znajdują się w drugiej fazie. Do jakich wniosków już doszli naukowcy? Analizując 127 pacjentów z 6 szpitali stwierdzono, że podawanie wspomnianych trzech leków chorym z łagodnymi lub umiarkowanymi objawami COVID-19 daje lepsze efekty, aniżeli powszechnie stosowana terapia z wykorzystaniem jednego preparatu. Pierwsze efekty można było zauważyć po 4 dniach. Naukowcy stwierdzili także, że już po tygodniu ta kombinacja hamowała działanie choroby, powodowanej infekcją SARS-CoV-2. Na czym polegało to badanie? 86 pacjentom podano mieszankę trzech środków (interferon beta-1b, lopinawir-rytonawir i rybawiryna) , a 41 tylko jeden preparat - lopinavir-ritonavir.
Przeczytaj też: Raport specjalny o koronawirusie
Koronawirus w Polsce i na świecie
Na ten moment w Polsce zdiagnozowano 17 062 przypadków zarażenia koronawirusem, z czego 847 osób nie żyje, a 6 410 pacjentów uznano za zdrowych. I mimo że nowych zachorowań wciąż przybywa, polski rząd zaczyna powoli znosić wprowadzane przez pandemię restrykcje. Od 18 maja nasz kraj wchodzi na trzeci etap odmrażania gospodarki (zostaną otwarte salony beauty czy punkty gastronomiczne). Na świecie natomiast odnotowano ponad 4 000 000 zachorowań z powodu SARS-CoV-2, z czego ponad 280 000 osób poniosło śmierć, a ponad 1 500 000 pokonało wirusa. I choć sytuacja epidemiologiczna w Europie zaczyna się stabilizować, w Ameryce Południowej i Afryce wygląda dość groźnie.
Przeczytaj też: Coraz częściej rezygnujemy z zasłaniania nosa i ust. Czy wrócą zaostrzenia?
Zobacz film: Leczenie osoczem chorych na COVID-19