Ratownicy medyczni zgodnie zaznaczają, że w dotarciu do pacjenta liczy się każda minuta. Czas jest wyjątkowo cenny, gdyż mówimy tu o ratowaniu ludzkiego życia. Jednak kierowcy nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, że ich zachowanie na drodze ma kluczowe znaczenie dla życia poszkodowanych. O problemie zrobiło się teraz głośno, gdyż w niedzielę 18 marca na autostradzie A2, na wysokości miejscowości Nowostawy Dolne (woj. łódzkie), zderzyły się cztery samochody. Szybko zaczął tworzyć się korek, a kierowcy, zdesperowani by nie stać w długiej kolejce aut, zaczęli zawracać i jechać pod prąd.
Polecamy: Pierwsza pomoc przy zatrzymaniu akcji serca
Ogólny chaos na drodze sprawił, że karetka miała ogromne trudności z przedostaniem się do poszkodowanych w wypadku. Część kierowców jechała środkiem autostrady, czyli właśnie korytarzem życia, miejscem przeznaczonym tylko dla karetki! Jak mówi Adam Stępka, rzecznik prasowy łódzkiego pogotowia, które próbowało dotrzeć do miejsca wypadku w niedzielę:
Z bólem musimy stwierdzić, że z każdym miesiącem jest gorzej. Z naszej perspektywy wygląda to tak, że korytarzy życia na autostradach w Polsce już nie ma.
Niektórzy kierowcy nie mogli ustąpić miejsca lub zjechać karetce, gdyż pobocze było zablokowane przez zawracające auta. Inni, w obawie przed zderzeniem z zawracającymi samochodami, po prostu stali w korku nie wykonując żadnych manewrów, co ekipie medycznej nie pomagało w dotarciu na miejsce.
Warto wiedzieć: Zasady udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej
A jak to wygląda z perspektywy policji oraz kodeksu drogowego? Jak relacjonuje podkom. Kamil Wnukowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi w rozmowie z TVN24.pl:
Trzeba zaznaczyć, że tworzenie korytarza życia nie jest skodyfikowane. To znaczy nie ma przepisów, które wymuszałby na kierowcach określone zachowanie. W tym wypadku musimy jednak odnosić się do empatii i wyobraźni kierowców.
Zawracanie na autostradzie jest wbrew przepisom, zatem takie zachowanie kierowców jest niewytłumaczalne. Policyjne statystki mówią same za siebie: tylko w 2016 roku na autostradach doszło do 415 wypadków. Zginęło w nich 50 osób, 607 zostało rannych.
Film z zachowaniem kierowców na autostradzie znajdziecie na TVN24.pl: "Obyś nie ucierpiał na autostradzie". Ratownicy: korytarzy życia już nie ma
Tylko takie metody poskutkuja,Bo niestety obecnie na drogach jest dzieki zachod.Pozdrawiam.Szerokosci.