Depresja dotyka ludzi w różnym wieku
Chorują na nią osoby starsze i młodsze. Depresji często nie widać. Przyczyn ich choroby jest wiele.
Depresja może być kontynuacją problemów, które występowały u nich już wcześniej. Może być też powikłaniem choroby somatycznej. Depresji mogą sprzyjać czynniki psychologiczno-społeczne, jak osamotnienie, poczucie zależności od innych oraz utrata celu w życiu, atrakcyjności, czy prestiżu społecznego – mówi prof. Dominika Dudek, kierownik Katedry Psychiatrii i Kliniki Psychiatrii Dorosłych Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, prezes-elekt Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego na lata 2022–25.
Z innych powodów na depresję chorują ludzie młodzi. - U nich przyczyną choroby może być trudność startu w dorosłe życie i nadmierne oczekiwania społeczne. Powodem depresji może być też brak dobrych relacji w rodzinie i osamotnienie. Są młodzi ludzie, którzy mają setki znajomych i ani jednego przyjaciela, z którym mogliby od serca porozmawiać. Plagą są też używki – dopalacze, narkotyki, które czynią spustoszenie w życiu emocjonalnych i mogą powodować m.in. depresję – wylicza prof. Dudek.
Kobiety chorują częściej niż mężczyźni
Depresja jest dwa razy częściej rozpoznawana u kobiet niż u mężczyzn. Kobiety częściej zwracają się do lekarzy po pomoc i częściej się leczą. Mężczyźni mają problem, aby przyznać się do słabości.
Szacuje się, że 15 proc. osób z chorobami afektywnymi, w tym z depresją, popełnia samobójstwo. - Kobiety częściej podejmują próby samobójcze, a mężczyźni częściej popełniają samobójstwo. Mężczyźni wybierają bardziej skuteczne metody samobójstwa, u nas najczęściej się wieszają, a w USA strzelają do siebie z broni palnej. Kobiety częściej się trują się lekami, co sprawia, że łatwiej jest je odratować – wyjaśnia prof. Dudek.
Depresja a chandra
- Słowo „depresja” weszło do potocznego języka i jest często używane jako synonim smutku. Depresja różni się jednak od zwykłej chandry, czy smutku. Smutek jest tylko jednym z objawów depresji. Towarzyszy mu anhedonia, czyli brak odczuwania przyjemności, utrata zainteresowania oraz objawy fizyczne takie jak zmęczenie, wyczerpanie, czy utrata energii. Pacjenci mówią, że ciągnie ich do łóżka, że nie mają siły z niego wyjść – mówi prof. Dudek.
Do tych objawów dochodzą zaburzenia snu, apetytu, spadek libido, poczucie winy i brak wiary w siebie, zaburzenie rytmów dobowych, apatia, brak chęci do działania, zaburzenia koncentracji i uwagi oraz zaburzenia psychomotoryczne – może to być zarówno spowolnienie, jak i pobudzenie, któremu towarzyszy niepokój. - Objawy są różne. U każdego pacjenta depresja różnie się rozwija
– dodaje prof. Dudek.
Zdrowi ludzie mają swoje sposoby na smutek. – Gdy jest nam smutno, robimy coś, co sprawia nam przyjemność . Osoby dotknięte depresją nie mają takiej możliwości. Nie mogą zrobić czegoś, co im sprawia przyjemności, bo im nic nie sprawia przyjemności – wyjaśnia prof. Dudek
Pomoc osobie chorej
Jak pomóc osobie chorej? Jak zaznacza prof. Dudek, najlepsza jest metoda kompleksowa, a więc psychoterapia oraz podanie leków. Tu ważna informacja, że nowoczesne leki nie uzależniają. Nie powodują zmiany osobowości oraz innych skutków ubocznych.
Różne są drogi dotarcia chorych na depresję do specjalisty. Czasem choremu wystarczy rozmowa z kimś bliskim, kto zasugeruje wizytę u specjalisty. Ale są też pacjenci, którzy cierpią i nie zgłaszają się po pomoc
– mówi prof. Dudek.
Depresja. Nie
Kampania informacyjna „Depresja.Nie.” ma na celu uwrażliwienie ludzi zdrowych na cierpienie i problemy osób chorych na depresję. Na stronie internetowej kampanii www.depresjanie.pl, każdy znajdzie informacje o chorobie, jej różnych objawach, a także aktualną mapę ośrodków specjalizujących się w kompleksowym leczeniu chorych na depresję. W ramach kampanii powstał spot mający na celu pokazać, iż pacjent nie musi zostać ze swoją chorobą sam. Zachęca do otworzenia się na przyjęcie pomocy i podkreśla rolę komunikacji z pacjentami w depresji.