Nowoczesne aparaty słuchowe opierają się na aktywnym przetworniku z elementem piezoelektrycznym, wszczepionym w struktury ucha. Odpowiednio przetworzony sygnał trafia tam z ukrytego między włosami pacjenta miniaturowego procesora dźwięku. Do tej pory nowe implanty zostały wszczepione trzem osobom. Operacje przeprowadził zespół otochirurga doc. Wojciecha Gawęckiego, który jest koordynatorem poznańskiego programu leczenia zaburzeń słuchu za pomocą implantów słuchowych. Zdaniem specjalisty nowe implanty są silniejsze, mniejsze, ale przede wszystkim rzadziej się psują.
Nowoczesny implant słuchowy – jak to działa?
W implantach, które wszczepiają lekarze z Poznania część aktywna, wytwarzająca wibracje przenoszone przez kość, jest umieszczona w wewnętrznej części urządzenia. Dzięki temu emisja drgań odbywa siew organizmie człowieka. Procesor zewnętrzny jest mocowany siłami magnetycznymi i nie wpływa to jakość dźwięku.
Jak dbać o słuch? Dowiecie się tego filmu:
Po wszczepieniu implantu aktywacja sytemu następuję po 5-6 tygodniach. Dopiero po tym czasie będzie wiadomo, czy urządzenie działa prawidłowo i co tak naprawdę słyszy pacjent. Wszczepienie nowoczesnego implantu – w porównaniu z tymi stosowany dotychczas – jest znacznie droższe i zabiegu nie pokrywa Narodowy fundusz Zdrowia. Na szczęście nowe rozwiązanie zostało wpisane na listę świadczeń medycznych refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
Zobacz także: Eksperyment: Jak hałas wpływa na nasz mózg? Jak ochronić słuch?
Nowoczesne implanty wszczepiane są również we Francji, Hiszpanii, Niemczech, Szwecji, na Węgrzech i w Wielkiej Brytanii. Poznańska placówka wszczepia implanty słuchowe od 1994 roku. Najczęściej są implanty ślimakowe oraz, w mniejszej liczbie, implanty na przewodnictwo kostne. Z tej metody leczenia skorzystało blisko 2 tys. pacjentów kliniki.
Problemy ze słuchem to problem globalny
Zdaniem specjalistów problemy ze słuchem będzie miało coraz więcej osób. Najnowsze badania pokazują, że nawet miliard ludzi ma problemy ze słuchem, co znacząco utrudnia im codzienne funkcjonowanie. Dlaczego słyszymy coraz gorzej? Winny jest przede wszystkim hałas. Głośne słuchanie muzyki, hałas docierający z ulicy oraz praca w hałasie - to trzy główne czynniki, z powodu których tracimy słuch.
Zdaniem specjalistów poważnie uszkodzony słuch ma 900 tysięcy Polaków, a ok. 40 tysięcy nie słyszy w ogóle.
Źródło: PAP