Deksametazon to dobrze znany steryd o działaniu przeciwzapalnym. Lek stosowany jest w leczeniu chorób reumatycznych oraz alergii. Lekarze z Wielkiej Brytanii podawali go chorym z ciężką postacią COVID-19 od początku pandemii. Szacuje się, że taka terapia mogła uratować nawet 5 tysięcy osób.
Zobacz także: Raport specjalny o koronawirusie
Jak działa lek?
Aby potwierdzić skuteczność leku w walce z koronawirusem SARS-CoV-2 naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego przebadali ponad 6 tysiący pacjentów zarażonych koronawirusem. Grupa 2104 pacjentów otrzymywała deksametazon w dawce 6 mg raz na dobę (doustnie lub dożylnie) przez dziesięć dni. Następnie ich wyniki porównano z 4321 pacjentami, u których zastosowano inny sposób leczenia.
W ocenie specjalistów podawanie deksametazonu pozwoliło zmniejszyć liczbę zgonów aż o jedną trzecią wśród pacjentów podłączonych do respiratora (ryzyko zgonu z 41 proc. spadło do 28 proc.) i o jedną piątą w przypadku osób, którym podano tlen (ryzyko zgon zmniejszyło o 20 proc.).
Co ciekawe, lek okazał się zupełnie nieskuteczny u pacjentów z COVID-19, którzy nie mieli problemów z oddychaniem.
Deksametazon - co to za lek?
Deksametazon to łatwo dostępny, często stosowany i przede wszystkim tani lek. Farmaceutyk działa przeciwzapalne, przeciwalergiczne i immunosupresyjne. Podawany jest pacjentom z obrzękiem mózgu, wstrząsem anafilaktycznym, astmą, ostrym zapaleniem dróg oddechowych z niedrożnością, zachłystowym zapaleniu płuc.
W przypadku pacjentów z COVID-19 deksametazon zmniejsza stan zapalny, a także zapobiega i ogranicza negatywne skutki tzw. burzy cytokin, czyli zbyt intensywnej reakcji organizmu na stan zapalny toczący się w organizmie.
Deksametazon to pierwszy lek, który faktycznie zmniejsza liczbę zgonów spowodowanych przez COVID-19. Zdaniem światowej Organizacji Zdrowia można mówić o przełomie w walce z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2.
Dlaczego koronawirus SARs-CoV-2 jest aż tak niebezpieczny? Dowiesz się tego z filmu: