Maluszkowi temperaturę można mierzyć na kilka sposobów, wszystko zależy od tego, jakiego termometru używamy. A tych jest na rynku kilka modeli:
-
termometr elektroniczny – jest ogólnodostępny i dość tani. Może posłużyć do mierzenia temperatury w odbytnicy czy pod pachą;
-
termometr na podczerwień lub bezdotykowy – droższy, ale działa o wiele szybciej;
-
termometr do ucha na podczerwień lub bezdotykowy – drogi, ale niezwykle precyzyjny, wymaga także odpowiedniej obsługi.
Jak to jest z tą temperaturą? Dzieciom do 3. roku życia najlepiej jest mierzyć temperaturę w odbytnicy. Wtedy uzyskujemy dokładny pomiar, ale wcale nie jest łatwo utrzymać maluszka, a jego ruch stwarza ryzyko, że zrobimy mu krzywdę. Do pomiaru temperatury w odbytnicy najlepiej wykorzystywać termometry z miękką końcówką. Termometr do ucha przeznaczony jest dla dzieci powyżej 6. miesiąca życia, zaś termometr bezdotykowy od pierwszych dni życia. Jednak, w przypadku bardzo małych dzieci, zaleca się korzystanie z termometrów doodbytniczych.
Najwięcej wątpliwości budzi termometr bezdotykowy, który nie zasłynął jak do tej pory dokładnością pomiarów. Wszystko przez odległość - aby dobrze zmierzył on temperaturę powinien być odpowiednio użyty. Nowością na rynku jest termometr bezdotykowy Microlife NC 200, który zmieni wasze spojrzenie na mierzenie temperatury! Został on wyposażony w opatentowany system pomiaru z kontrolą odległości. Oznacza to, że wykonuje on dokładne pomiary! I to w bardzo szybkim czasie.
Ogromną zaletą bezdotykowych termometrów jest to, że odczytują pomiar w bardzo krótkim czasie i nie mogą wyrządzić dziecku krzywdy. Mogą być także wykorzystywane np. do mierzenia temperatury wody w wanience do kąpieli lub temperatury mleka modyfikowanego w butelce. Microlife NC 200, nowość na rynku, ma wbudowaną dodatkową zieloną diodę w obudowie, która sygnalizuje właściwą odległość i ułatwia samodzielny pomiar. A pomiar trwa zaledwie 3 sekundy, czyli w sam raz tyle, ile małe dziecko wytrzyma w miejscu!
Termometr, który warto polecić rodzicom, posiada także sygnalizację dźwiękową z możliwością wyłączenia, podświetlany 2 kolorowy ekran LCD (co ułatwia pomiary temperatury w porze nocnej), a także pamięć na 30 ostatnich pomiarów z datą i godziną.
Fot. Materiały Microlife NC 200
Termometry bezdotykowe świetnie sprawdzą się także u dorosłych. Dlaczego? Otóż w naszym kraju przyjęło się mierzyć temperaturę pod pachą, co wcale nie jest dobrym miejscem na odzwierciedlenie prawdziwej temperatury ciała. Najlepiej mierzyć temperaturę w jamie ustnej, gdzie zakres prawidłowych wartości 34,7 – 37,3 °C (dla dorosłych).
Prawidłowe wartości temperatury dla dzieci
U dzieci do 5. roku życia temperatura do 38 °C nie powinna budzić naszych podejrzeń. Jednak, gdy przekroczy ona 38,5 °C zalecane jest podanie środków przeciwgorączkowych, np. paracetamolu. Temperaturę ciała u dzieci może podnosić krzyk, płacz, zabawa, gorąca kąpiel, jedzenie. Bardzo często dzieci gorączkują podczas ząbkowania.
Kiedy do lekarza?
Z małym dzieckiem do 3. miesiąca życia powinno się zawsze udać do lekarza, gdy pojawia się gorączka, stan podgorączkowy lub niepokojące rodziców objawy (zwłaszcza: duszności, nieutulony płacz, utrata łaknienia, wymioty, biegunka, drgawki, zatrzymanie moczu, światłowstręt, wysypka czy wybroczyny na skórze).
Wizyta u lekarza jest niezbędna także u starszych dzieci, jeśli gorączka utrzymuje się dłużej niż 3 dni lub ciężko ją obniżyć za pomocą środków farmaceutycznych.
Coś więcej o termometrach bezdotykowych Microlife NC 200
Termometr pomaga określić prawidłową odległość mierzenia temperatury, może sygnalizować dźwiękowo wykonanie pomiaru (ale można funkcję także wyłączyć), ma wbudowane odliczanie czasu do podania wyniku. Na wyświetlaczu termometru mamy podaną datę i godzinę (i wraz z tą datą termometr zapamiętuje 30 ostatnich wyników). Termometr alarmuje także w przypadku przekroczenia dopuszczalnej ciepłoty ciała.
Termometr wygrał prestiżową nagrodę w kategorii Product Design 2018 (jedna z najbardziej prestiżowych nagród w dziedzinie wzornictwa przemysłowego, z kilkoma tysiącami zgłoszeń każdego roku i jury złożonym z uznanych ekspertów często nazywana jest nawet „Oscarem designu”).
