Szczególnie w okresie jesienno-zimowym człowiek narażony jest na infekcje górnych dróg oddechowych. Czasami trudno odróżnić infekcję bakteryjną od wirusowej, co jest bardzo istotne z punktu widzenia wyboru terapii. Jedynie infekcje bakteryjne wymagają leczenia antybiotykami, a nierozpoznane i nieodpowiednio leczone mogą prowadzić do poważnych powikłań.
Infekcja bakteryjna a wirusowa
Większość infekcji stanowią zakażenia wirusowe. Szczególnie dotyczy to górnych dróg oddechowych i sezonowych przeziębień. Do wirusów wywołujących infekcje górnych dróg oddechowych zalicza się rynowirusy, wirusy grypy i paragrypy czy adenowirusy. Zdarza się, że w przebiegu infekcji wirusowej dochodzi do nadkażenia bakteriami. Dlatego też infekcje bakteryjne i wirusowe nie są zupełnie odrębnymi schorzeniami, mogą współistnieć ze sobą, dając różny obraz kliniczny.
Infekcja bakteryjna górnych dróg oddechowych wysyła objawy w postaci wysokiej gorączki, nalotów na migdałkach, zaczerwienienia i obrzęku błon śluzowych gardła. W przypadku bakteryjnego zapalenia zatok przynosowych wydzielina z nosa ma kolor żółtozielony. Infekcje wirusowe przebiegają zazwyczaj z niższą gorączką, choć oczywiście nie jest to reguła. Zakażenia, np. wirusem Epsteina-Barr, wywołujące mononukleozę zakaźną, powodują również wysoką gorączkę. W infekcjach bakteryjnych częściej ulegają powiększeniu węzły chłonne przednie, natomiast w wirusowych – szyjne tylne. Częściej w zakażeniach wirusowych niż bakteryjnych pojawiają się objawy w postaci nieżytu nosa, kaszlu, bólu mięśni i stawów. Należy też pamiętać o niespecyficznym przebiegu infekcji bakteryjnych i wirusowych, szczególnie u dzieci. Mogą one prezentować objawy wyłącznie w postaci bólu brzucha bądź głowy. Bardzo często gorączkują również w przebiegu infekcji wirusowych.
Jak odróżnić infekcję wirusową od bakteryjnej?
Rozróżnienie infekcji bakteryjnej od wirusowej często jest możliwe już na podstawie badania klinicznego. Ponadto w sytuacji wątpliwej lekarz rozpoczyna leczenie empiryczne względem najbardziej prawdopodobnego rozpoznania. Istnieją metody laboratoryjne wykorzystywane w diagnostyce różnicowej. Przy infekcji niespecyficznym markerem jest białko C-reaktywne (CRP). Wskazuje na to, że w organizmie rozwija się stan zapalny, jednak nie różnicuje, jaka jest etiologia zapalenia. W infekcjach bakteryjnych częściej morfologia krwi z rozmazem pokazuje wzrost odsetka neutrofilii. W wirusowych zdecydowanie dominują w rozmazie limfocyty.
Kolejną metodą diagnostyczną dla różnicowania infekcji bakteryjnych i wirusowych jest wymaz z ogniska zakażenia i posiew. Pozwala to nie tylko na potwierdzenie infekcji bakteryjnej, ale również na identyfikację czynnika etiologicznego. Jeśli objawy skłaniają ku rozpoznaniu infekcji wirusowej, nie wykonuje się wymazu. Wynika to z tego, że często osoby są nosicielami np. paciorkowców beta-hemolizujących grupy A, które są czynnikami sprawczymi anginy ropnej. Jeśli nie ma objawów, nie ma potrzeby, by je eliminować, ponieważ mogą stanowić część flory fizjologicznej.
W warunkach gabinetowych dostępne są szybkie testy przesiewowe w kierunku zakażenia paciorkowcem beta-hemolizującym grupy A. Przy obecności objawów świadczących o infekcji bakteryjnej można wykonać taki test. Wynik dodatni pozwala na potwierdzenie rozpoznania u osoby dorosłej i wdrożenie antybiotykoterapii. U dzieci mimo dodatniego wyniku testu konieczne jest wykonanie wymazu z posiewem.
Infekcja bakteryjna a antybiotyk
Większość infekcji bakteryjnych, podobnie jak wirusowych, ustępuje po kilku dniach, nawet jeśli leczona jest bez antybiotyku. Należy jednak zdawać sobie sprawę, że nieodpowiednio leczona infekcja bakteryjna może prowadzić do wielu powikłań. Nawracające infekcje bakteryjne gardła i migdałków podniebiennych mogą skutkować pojawieniem się ropni. Ponadto zakażenie bakteryjne może szerzyć się na sąsiednie tkanki, a nawet wywołać zakażenie uogólnione w postaci posocznicy i sepsy, czyli stanów zagrożenia życia.
Zdarza się, że mimo podania antybiotyku infekcja bakteryjna nie ustępuje. Dlatego też warto przed rozpoczęciem antybiotykoterapii wykonać wymaz, by wiedzieć, z jaką bakterią ma się do czynienia, a dodatkowo antybiogram pozwala na określenie wrażliwości bakterii na określone antybiotyki. Terapię rozpoczyna się od tzw. leczenia empirycznego, ponieważ wyniki posiewu i antybiogram otrzymuje się dopiero po kilku dniach. Wtedy też można rozpocząć leczenie celowane, zmieniając stosowany lek, jeśli dotychczasowy nie przyniósł efektu terapeutycznego.