7-miesiećzny zmarł z powodu odry
O śmierci dziecka w specjalnym komunikacie poinformował Rumuński Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego. - W czasie obowiązującej obecnie epidemii odry w Rumunii odnotowano pierwszy zgon wywołany tą chorobą zakaźną - 7-miesięcznego dziecka (niekwalifikującego się do szczepienia MMR przeciw odrze, śwince i różyczce) w okręgu Braszów. Miało ono kontakt z 3-letnim bratem niezaszczepionym przeciwko odrze - czytamy w oświadczeniu.
Chłopiec trafił do szpitala dwa tygodnie wcześniej. Maluch początkowo przebywał na oddziale pediatrycznym w szpitalu zakaźnym. Kiedy jego stan zaczął się pogarszać, chłopiec został przewieziony do innej placówki. Tam, mimo wysiłków lekarzy, nie udało się go uratować.
Odra w Rumunii. Ile osób choruje?
Sytuacja epidemiczna w Rumunii jest na tyle poważne, że na początku grudnia tamtejsze ministerstwo zdrowia ogłosiło ogólnokrajową epidemię odry. Wzrost zachorowań spowodował, że zmienił się system szczepień. W praktyce oznacza to, że dzieci między 9. a 11. miesiącem życia mogą otrzymać pierwszą dawkę szczepionki. - To rodzaj szczepionki uzupełniającej, która jest podawana wcześniej — aby nie padły ofiarą choroby, która może mieć powikłania, a nawet prowadzić do śmierci — tłumaczył minister zdrowia Alexandru Rafila.
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego w Rumunii podał, że na odrę choruje ok. 2 tys. osób. Najwięcej przypadków potwierdzono w Targu Mures (628), Braszowie (344) i Bukareszcie (290).
Zobacz wideo: Dlaczego odra jest aż tak niebezpieczna?
Źródło: onet.pl