Sporą część zbędnych kilogramów Casey przybrała w trakcie ciąży. Jak każda matka małego dziecka miała trudności ze znalezieniem przestrzeni i czasu, które umożliwiłyby jej pozbycie się tego balastu. Okazało się jednak, że rozwiązanie problemu było łatwiejsze do osiągnięcia, niż przypuszczała.
Co skłoniło Casey Gemmell do zmiany?
Kiedy jej syn skończył rok, Casey Gemmell ważyła 160 kg. Choć ta waga wydaje się bardzo wysoka, wiele mam może utożsamić się z tą 37-letnią kobietą. Małe dziecko wymaga tak dużo czasu, że odchudzanie schodzi na drugi plan. Wielu osobom trudno jest znaleźć czas na to, żeby pozbyć się zbędnych kilogramów, które pojawiły się u nich podczas ciąży – zdrowe gotowanie i aktywność fizyczna często wydają się wówczas nieosiągalne.
Bardzo możliwe, że tak właśnie myślała Casey i z dnia na dzień przesuwała swoje plany odnośnie odchudzania. Przełomowym momentem okazało się zorganizowanie przebieranej imprezy u niej w domu. Kobieta zamówiła strój Batmana w największym rozmiarze, ale mimo to ciężko było jej się w niego wcisnąć. Refleksja przyszła jednak dopiero, gdy zaczęła oglądać kolejne zdjęcia z tej imprezy, na których została uwieczniona. Wówczas postanowiła, że dołoży wszelkich starań, aby schudnąć.
Wyeliminowanie 4 produktów z diety dało spektakularne efekty
Casey Gemmell podjęła wyzwanie z głową. Nie porwała się na restrykcyjne diety czy niebezpieczne głodówki ani nie szukała cudownych rozwiązań w postaci przereklamowanych środków, które często mają wątpliwe pochodzenie. Zamiast tego zrezygnowała tylko z 4 produktów, które dotychczas regularnie spożywała. Były to: sery, makarony, pieczywo i słodkie napoje. Jak sama przyznaje, początek diety nie był dla niej prosty, jednak z czasem weszło jej to w nawyk.
Wyeliminowanie tych 4 produktów z diety rzeczywiście może dać spektakularne efekty u odchudzających się osób, o ile na co dzień spożywają je w dużej ilości.
Dzieje się tak ponieważ:
- ser zawiera bardzo dużo tłuszczu i kalorii – plaster sera żółtego może zawierać nawet 100 kcal;
- pieczywo i makarony składają się głównie z mąki, a tuczące są szczególnie te z białej mąki, które posiadają wysoki indeks glikemiczny;
- słodzone napoje są największą zmorą odchudzających się osób – szklanka coca-coli zawiera 100 kcal, nektaru pomarańczowego 130 kcal, a soku jabłkowego około 50 kcal; dla porównania – niesłodzona herbata czy woda w ogóle nie dostarczają energii. Przy założeniu, że dziennie wypija się 2 l płynów, zamieniając słodzone napoje na wodę, można zmniejszyć liczbę przyjmowanych kalorii nawet o 1000.
Czy sama dieta wystarczy?
Casey Gemmell silnie podkreśla rolę, jaką w jej przemianie odegrała dieta, jednak warto pamiętać, że zaczęła ona również regularnie ćwiczyć. Na samym początku było to dla niej bardzo wymagające i niezwykłym wsparciem okazał się dla niej mąż, który codziennie towarzyszył jej podczas biegania.
Warto przeczytać: Czystek – właściwości, zastosowanie, przeciwwskazania i efekty stosowania czystka
Efekty nie pojawiają się od razu
Wkrótce po rozpoczęciu diety i uprawiania sportu, Casey zaczęła tracić kilogramy. Nie był to jednak prosty proces. Utrata 70 kg zajęła jej 4 lata. Podejmując się takiego wyzwania, należy być świadomym, że nie ma cudownych metod na odchudzanie, a wytrwałość i upór są najlepszym środkiem do osiągnięcia celu.
Najlepsze rady Casey Gemmell
Na swoich profilach w mediach społecznościowych Casey Gemmell, która stała się inspiracją dla wielu osób, często umieszcza swoje rady i przemyślenia.
Nieraz podkreślała, że kluczem do zgubienia nadmiernej liczby kilogramów jest uwierzenie w to, że jest to możliwe. Wiele badań psychologicznych potwierdza, że skutecznym źródłem motywacji do odchudzania się jest wyobrażanie sobie sukcesu i pożądanego wizerunku ciała.
Casey wiele mówi też o wsparciu rodziny i przyjaciół, bez którego nie dałaby rady przejść przez cały proces. Dlatego decydując się na odchudzanie, należy pamiętać nie tylko o diecie czy ćwiczeniach, ale również o zapewnieniu sobie odpowiednio motywującej atmosfery ze strony bliskich.