Pierwsza pomoc w przypadku wystąpienia ataku astmy, czyli zaostrzenia astmy, zależy od stanu chorego i jego możliwości współpracy. Podstawę pierwszej pomocy stanowi zabezpieczenie siebie i osoby mającej atak. Jeśli wiadomo, jaki czynnik go wywołał, należy w miarę możliwości zniwelować (np. wyprowadzić chorego z pomieszczenia). Astmatyk zazwyczaj ma przy sobie inhalator. Jeśli jest przytomny, powinien jak najszybciej przyjąć lek. Nie wolno podawać środków, jeśli chory nie współpracuje czy jest nieprzytomny. W tym wypadku koniecznie należy wezwać karetkę pogotowia.
Jak rozpoznać atak astmy?
Astma to choroba przewlekła płuc, rozpowszechniona na całym świecie wśród różnych grup wiekowych. Na skutek reakcji zapalnej dochodzi do nadreaktywności oskrzeli powodującego ich skurcz. Atak astmy, czyli tzw. stan astmatyczny, objawia się kaszlem, dusznością, uczuciem ucisku w klatce piersiowej. Występuje przede wszystkim w nocy i nad ranem.
Objawy ataku astmy wywołane są skurczem oskrzeli, obrzękiem błony śluzowej oskrzeli, stanem zapalnym w drogach oddechowych, dużą ilością gęstej wydzieliny w drogach oddechowych zamykającej światło oskrzeli. Objawy występują z różną częstotliwością i nasileniem. Ciężka, przewlekła astma oznacza, że ataki astmy pojawiają się codziennie. Są również osoby mające sporadyczne objawy astmy, jedynie po kontakcie z alergenem.
Chory podczas ataku astmy najczęściej przyjmuje przygarbioną pozycję, podpiera się o pobliskie przedmioty, angażuje dodatkowe mięśnie oddechowe do złapania oddechu. W ciężkim ataku astmy nie jest w stanie nic powiedzieć, dodatkowo jest pobudzony i niespokojny. Często robi się siny na skutek braku powietrza. Ostatecznie może przejawiać zaburzenia świadomości, spadek tętna, co obliguje do jak najszybszej interwencji medycznej.
Ataki astmy klasyfikuje się według ciężkości zaostrzenia:
- Zaostrzenie lekkie – chory odczuwa duszność przy chodzeniu, może się położyć, mówi pełnymi zdaniami. Może być lekko pobudzony, niespokojny. Świsty oddechowe nie są bardzo nasilone, oddechy są lekko przyspieszone, jednak chory nie angażuje dodatkowych mięśni oddechowych. Brak istotnych odchyleń w badaniu przedmiotowym.
- Zaostrzenie umiarkowane – chory mówi fragmentami zdań, ponieważ mowa zdecydowanie utrudnia mu oddychanie. Jest pobudzony i niespokojny, angażuje dodatkowe mięśnie oddechowe do wentylacji. W badaniu obserwuje się przyspieszenie tętna, oddechu, niewielki spadek saturacji krwi (utlenowania).
- Zaostrzenie ciężkie – chory odczuwa duszność w spoczynku, jest podparty, przygarbiony, mówi jedynie pojedynczymi słowami, łapiąc z trudem oddech i angażując do tego dodatkowe mięśnie oddechowe. W badaniu obecne są głośne świsty oddechowe, znaczny spadek saturacji, wzrost tętna powyżej 120/min, przyspieszenie oddechów powyżej 30/min.
- Zaostrzenie zagrażające życiu – dochodzi do spadku tętna. Chory staje się ospały, senny, choć dalej z trudem łapie oddech. Zanikają również świsty oddechowe.
Powikłania zaostrzeń astmy
Udzielenie pierwszej pomocy w ataku astmy zapobiega nieodwracalnemu utrudnieniu przepływu powietrza przez oskrzela, a w konsekwencji nawet zgonu jako wyniku niedotlenienia. Śmiertelność w stanach zaostrzenia astmy wysoka jest w krajach rozwijających się, a ponadto dotyczy osoby z zaniedbaną astmą przewlekłą. Inne ciężkie powikłania ataku astmy to:
- odma prężna,
- rozstrzenie oskrzeli,
- obrzęk płuc.
Pierwsza pomoc przedmedyczna w ataku astmy
Nie każdy napad astmy da się zahamować przyjęciem leku wziewnego. Dodatkowo duszność, jaką odczuwa chory w napadzie, jest czynnikiem utrudniającym mu przyjęcie odpowiedniej dawki leku. Jeśli chodzi o pozycję, w jakiej powinno się umieścić chorego, najlepiej, o ile jest przytomny, pozwolić mu obrać najwygodniejszą. Nie powinno się przymuszać chorego do przyjęcia określonego ułożenia, choć dobrze byłoby, gdyby np. w siedział z podparciem, a nie stał.
Inhalatory dostępne na rynku są bardzo zróżnicowane pod względem obsługi. Każdy pacjent wie (a przynajmniej powinien wiedzieć), jak przyjmuje się dany lek. Udzielanie pierwszej pomocy nie polega na podaniu leku znalezionego przy chorym, a jedynie na pomocy w jego przyjęciu. Nawet jeśli chory oponuje, nie wolno zwlekać z wezwaniem pogotowia.
Oczywiście można odczekać kilka minut, jednak im dłużej trwa duszność, tym trudniej ratownikom ją opanować. Wówczas chory często wymaga hospitalizacji. Zdarza się, że atak astmy następuje, gdy chory nie ma inhalatora. Wtedy konieczne jest wezwanie pogotowia ratunkowego. Istnieją teorie dotyczących domowych sposobów leczenia astmy, jednak nie ma badań potwierdzających skuteczność któregokolwiek z nich, np. picia ziół czy stosowania olejków. Jeśli wywierają one korzystny efekt, to wyłącznie przy przewlekłym stosowaniu, a nie jako doraźny sposób zahamowania ataku astmy.