Nadmierne spożycie alkoholu odbija się przede wszystkim na wątrobie. Im częściej sięgamy po napoje procentowe, tym więcej komórek tłuszczowych powstaje na powierzchni narządu. Następnie w ich obrębie zaczynają pojawiać się zwłóknienia i stan zapalny. Kolejny etap to marskość wątroby, która pozostawiona bez leczenia (niejednokrotnie konieczny jest przeszczep narządu) może przekształcić się w nowotwór.
Jak nadmiar alkoholu wpływa na nasze zdrowie? Dowiesz się tego z naszego filmu
Picie alkoholu odbija się także na płodności. Specjaliści zgodnie podkreślają, że mężczyźni, którzy regularnie piją alkohol, mają zaburzoną produkcję plemników, do tego są one znacznie gorszej jakości. Wysoko procentowe napoje zaburzają gospodarkę hormonalną. Niedobory testosteronu sprawiają, że u mężczyzn rozwija się ginekomastia, czyli przerost gruczołów sutkowych (w skrajnych przypadkach męskie piersi osiągają rozmiar miseczki D lub E). U kobiet nadmiar alkoholu może zaburzyć cykl miesiączkowy.
Puste kalorie i otyłość
Kiedy sięgamy po alkohol bardzo często zapominamy o tym, że jest bardzo kaloryczny. Mało kto zdaje sobie sprawę, że jedno piwo, czyli 0,5 litra złocistego trunku, to ok. 250 kcal. Mniej więcej taką samą wartość energetyczną ma solidne śniadanie. Nie lepiej wypada wino. Mimo że jest jednym z najzdrowszych alkoholi, to dalej jest trucizną i zawiera sporo kalorii. Jedna lampka wina liczy sobie ok. 120-130 kcal. A co z whisky i wódką? Porcja tej pierwszej, czyli ok. 100 ml dostarcza aż 230 kcal. Jeśli pijemy ją ze słodkim napojem ta kaloryczność znacznie się podnosi. Trzeba sobie także zdawać sprawę, że jeśli dodatkowo będzie miał bąbelki – alkohol szybciej się wchłonie. A wódka? 50 ml dostarcza 100 -110 kcal.
Co się dzieje z ciałem po wypiciu alkoholu? Odpowiedź znajdziesz w naszym filmie
Częste picie alkoholu to prosta droga do odkładania się ponadprogramowych kilogramów, a w konsekwencji nadwagi i otyłości (zwłaszcza brzusznej). Dlatego tak ważne jest, aby pić go z umiarem.
Każdy kto sięga po alkohol musi sobie zdawać sprawę także z tego, że nawet niewielkie ilości mogą mieć niekorzystny wpływ na pracę wątroby. Alkohol ma to do siebie, że bardzo szybko się wchłania, ale stosunkowo wolno metabolizuje. Tym samym między kolejnym spożyciem dobrze jest zrobić kilkudniową przerwę.
A co w sytuacji, kiedy wybieramy się na wesele. Jak wtedy chronić wątrobę? Dowiesz się tego z naszego filmu
Lepiej nie pij
W lampce czerwonego wina do obiadu czy jednym piwie od czasu do czasu nic złego nie ma. Są jednak sytuacje, kiedy ten alkohol w ogóle nie powinien się pojawić. Z procentowych trunków należy zrezygnować wtedy, gdy coś nam dolega i przyjmujemy leki przeciwbólowe czy przeciwzapalne. Takie połączenie może doprowadzić do podrażnienia czy owrzodzenia błony śluzowej żołądka. W grupie ryzyka znajdują się przede wszystkim te osoby, które już zmagają się z jakąś chorobą układu pokarmowego, np. mają wrzody żołądka lub dwunastnicy, refluks bądź nadkwasotę.
Alkoholu nie można łączyć z farmaceutykami, które jako substancję czynną mają paracetamol. Związek ten w kontakcie z napojami procentowymi może doprowadzić do nieodwracalnego uszkodzenia wątroby.
Leki przeciwbólowe i alkohol to bardzo kiepskie połączenie. Dlaczego? Dowiesz się tego z naszego filmu
O piciu alkoholu absolutnie muszą zapomnieć kobiety w ciąży. Przyszłe mamy, które spożywają go często i w dużych ilościach muszą sobie zdawać sprawę, że szkodzą nie tylko sobie, ale także dziecku. To, co wypiją trafia także do jego organizmu i wywołuje nieodwracalne zmiany. Sięganie po alkohol w czasie ciąży prowadzi do opóźnienia przyrostu masy ciała dziecka oraz nieprawidłowego rozwoju nerek, wątroby i serca. Zdarza się, że dzieci matek, które nie stroniły od alkoholu, przychodzą na świat ze zdeformowaną twarzą.
Dlaczego picie alkoholu w ciąży jest niebezpieczne? Zobacz nasz film i poznaj opinię eksperta