W opinii Głównego Lekarza Weterynarii z wyprawy na grzyby powinny zrezygnować przede wszystkim te osoby, które mają jakikolwiek kontakt ze świniami. Mogą one przypadkowo przenieść wirus ASF na zwierzęta. Na specjalnie przygotowanej przez GIW mapie można zobaczyć, na których obszarach odnotowano ogniska choroby. Mapa dostępna jest pod linkiem. Na żółto zaznaczono obszar ochronny, na czerwono objęty ograniczeniami, a na niebiesko obszar zagrożenia.
GIW przypomina także o konieczności całkowitej wymiany odzieży i obuwia przed wykonywaniem czynności związanych z obsługą świń oraz o zastosowaniu środków przeznaczonych do higieny i dezynfekcji.
Osoby, które mieszkają na obszarach, na których występuje afrykański pomór świń, muszą pamiętać o zachowaniu odpowiednich środków ostrożności. W przypadku napotkania zwłok padłego dzika, nie należy do nich podchodzić oraz dotykać, jak również zabierać żadnej części tego zwierzęcia z miejsca znalezienia szczątków, a o fakcie znalezienia powiadomić właściwy miejscowo powiatowy inspektorat weterynarii lub lekarza weterynarii, leśniczego, myśliwego, bądź lokalne służby policji albo straży gminnej.
Afrykański pomór świń, czyli co?
Afrykański pomór świń (ang. African swine fever, ASF) to choroba wirusowa. Za jej rozwój odpowiada wirus należący do rodziny Asfarviridae. Choroba atakuje nie tylko świnie, ale także dziki i guźdzce. Wirus ASF jest dużym i złożonym wirusem zawierającym dwuniciowy DNA. Do zakażenia może dojść drogą pokarmową, przez drogi oddechowe lub uszkodzoną skórę. W zmarłym na ASF zwierzęciu wirus jest aktywny i zachowuje możliwość zarażania do 4 miesięcy.
Na szczęście choroba nie jest groźna dla ludzi.
Zobacz także: Co to jest afrykański pomór świń? Czy jest groźny dla człowieka?
Źródło: Główny Inspektorat Weterynarii