Usuniecie nowotworu z jednoczesnym zachowaniem zdrowych tkanek - brzmi nieprawdopodobnie? A jednak w gnieźnieńskim szpitalu jest to możliwe! Metoda, którą wykorzystała po raz pierwszy w Polsce grupa chirurgów z firmy Sowmed umożliwia wycięcie guza piersi bez radioterapii. Na czym polega pionierski zabieg?
Pionierską technikę z użyciem niepromieniotwórczych znaczników magnetycznych, po raz pierwszy na świecie zastosował zespół prof. Josa van der Hage z Uniwersytetu w Holandii. Technika, którą na początku listopada br. wykorzystał zespół onkologów pod kierunkiem dr. hab. Dawida Murawy, ma znaczenie w przypadkach niewielkich guzów, trudnych do wykrycia za pomocą dotyku.
- Urządzenie wykorzystuje promieniowanie magnetyczne znacznika, w tym momencie dokładnie punktowo widzimy tą zmianę nowotworową, nie ma bardziej dokładnej pod względem czułości metody na świecie. Metody droższe stosowane w formie radiokoloidów w dużych ośrodkach z wykorzystaniem medycyny nuklearnej nie są tak dokładne w tym zakresie punktowym. Myślę, że mogę tak powiedzieć, bo pracowałem praktycznie wszelkimi możliwymi metodami - wyjaśnia prof. dr. hab. Dawid Murawa
Pacjentka operowana w szpitalu powiatowym w Gnieźnie cierpiała na nowotwór niepalpacyjny, czyli taki, którego nie da się wykryć badaniem przez dotyk. Ten typ raka można zdiagnozować przy pomocy tzw. skriningu mammograficznego. W Polsce w zależności od zaawansowania choroby, operacje usunięcia guza piersi wykonuje się kilkoma sposobami.
Gdy rak nie jest w fazie zaawansowanej, a guz jest wyraźnie odgraniczony od zdrowej tkanki, możliwe jest zachowanie fragmentu chorej piersi. Wtedy wycina się raka z tzw. marginesem bezpieczeństwa, czyli tkanką zdrową oraz węzłami chłonnymi pod pachą. W celu ustalenia granic ciecia, używa się radioterapii.
- W zakresie raka piersi metoda niesie pewną rewolucję. Jeżeli mamy 20 tys wykrytych raków piersi w Polsce, a w tej grupie blisko połowa pacjentek kwalifikuje się do leczenia oszczędzającego bo mają wczesnego raka piersi, to w tej grupie wielu u wielu pacjentek jest potrzebna właśnie metoda umożliwiająca jak najbardziej selektywną lokalizacją i usunięcie zmiany. Zatem możemy powiedzieć, że to jest potencjalnie metoda dla kilku tysięcy chorych w Polsce każdego roku. Opłacalna i precyzyjna – dodaje profesor Murawa
Rewolucyjna metoda umożliwia oznaczanie zmiany przed zabiegiem, tak, by jak najmniej uszkodzić zdrową tkankę. A co najważniejsze, może być stosowana przez ośrodki, które nie mają dostępu do drogiej medycyny nuklearnej – czyli przez większość szpitali w Polsce.
Przeczytaj także: Rak piersi - jak pokonać groźnego przeciwnika?