Goryczak żółciowy to grzyb, który rośnie głównie w lasach iglastych. Można go spotkać w Europie, Ameryce Północnej, a także w Azji. Grzyb dobrze się czuje na kwaśnym podłożu. Zazwyczaj rośnie na spróchniałych pniach lub pniakach.
Goryczak żółciowy – jak wygląda?
Goryczak żółciowy jest bardzo podobny do borowika szlachetnego. Kapelusz grzyba jest jasnobrązowy lub cielistobrązowy. Początkowo jest omszały, później staje się gładki. Jego średnica wynosi ok. 12 centymetrów. U młodych grzybów kapelusz jest półkolisty, z czasem staje się wypukły. U starszych grzybów kapelusz jest rozpostarty.
Rurki grzyba mają długość od 15 do 20 mm i są wypukłe. Najczęściej są szaroróżowe lub brązowoczerwone. Z łatwością dają się oddzielić od miąższu grzyba.
Wysokość trzonu goryczaka żółciowego wynosi ok. 14 centymetrów. Jego grubość waha się od 2 do 4 centymetrów. U młodych grzybów trzon kształtem przypomina beczułkę, u starszych okazów maczugę. Na całej długości trzonu grzyba znajduje się siateczka, która jest grubsza i ma większe oczka niż ta u borowika szlachetnego. Miąższ grzyba jest biały. U młodych grzybów miąższ jest twardy. U dorosłych okazów przypomina gąbkę.
Goryczak żółciowy – jak go podawać?
Mimo że goryczak żółciowy nie jest grzybem trującym, to i tak nie nadaje się do jedzenia. Goryczak żółciowy jest po prostu gorzki. Gorycz nie znika nawet po obróbce termicznej. Tym samym grzyb nie jest wykorzystywany w kuchni.
Dlaczego warto jeść grzyby? Dowiesz się tego filmu:
Grzyby – dlaczego warto je jeść?
Mimo że goryczak żółciowy nie daje się do jedzenie i nie ma praktycznie żadnych substancji odżywczych, nie oznacza to, że wszystkie grzyby są bezwartościowe. Wręcz przeciwnie! Grzyby mogą być doskonałym uzupełnieniem diety, nie tylko ze względu na aromat i niepowtarzalny smak, który nadają potrawom.
Grzyby zawierają beta-glukan, który pomaga wyregulować poziom cukru we krwi, tym samym chroni przed rozwojem cukrzycy typu 2. Najwięcej tego związku mają m.in. boczniaki. Po grzyby warto sięgnąć także ze względu na polifenole, które zwalczają wolne rodniki i zapobiegają tworzeniu się zmian nowotworowych w organizmie.
Do codziennej diety warto wprowadzić przede wszystkim grzyby o żółtym lub pomarańczowym zabarwieniu. Zawarte w nich karotenoidy korzystanie wpływają na wzrok i chronią przed zwyrodnieniem plamki żółtej, czyli AMD.
W grzybach znajdziemy także trochę witamin z grypy B, które korzystnie wpływają na skórę oraz wspomagają pracę układu nerwowego.
Mimo że grzyby są cennym urozmaiceniem diety nie można przesadzać z ich ilością. Obecna w grzybach chityna sprawia, że część osób, po ich zjedzeniu, czuje się ciężko. Na grzyby – właśnie ze względu na chitynę – uważać powinny przede wszystkim te osoby, które zmagają się z jakąś chorobą układu pokarmowego. Grzybów nie można podawać także dzieciom, które mają mniej niż 10 lat oraz osobom starszym.
Grzyby – jak zbierać?
Trzeba sobie zdawać sprawę, że grzyby – choć smaczne – mogą być też bardzo niebezpieczne. Mało doświadczeni grzybiarze mogą mieć problem z rozróżnieniem grzybów jadalnych od trujących, a taka pomyłka może zakończyć się tragicznie. Dlatego, aby uniknąć takich problemów, należy zbierać tylko te grzyby, co do których ma się absolutną pewność. Jeśli jakiś okaz budzi wątpliwości lepiej go zostawić. Dla uzyskania całkowitej pewności warto skorzystać z pomocy specjalistów, najlepiej w najbliższej stacji sanepidu.
Na zdjęciu jest koźlarz - 100%jadalny i smaczny grzyb.