Lamblie, glisty, owsiki – te pasożyty wymienia się w rozmaitych poradnikach jako powodujące takie objawy, jak bóle brzucha, biegunki. Często straszeni są nimi zwłaszcza rodzice małych dzieci – ostrzega się ich przed wszechobecnymi jajami pasożytów zalegającymi zwłaszcza w przedszkolnych i szkolnych toaletach. W takich przypadkach czasami wykonuje się odrobaczanie ludzi. Najpierw przeprowadza się jednak badania kału, chociaż rozpowszechniła się też opinia, jakoby takie analizy nie były miarodajne.
Kto zajmuje się procedurą odrobaczania ludzi?
Zanim zacznie się proces odrobaczania, warto sprawdzić, ilu ludzi choćby w przybliżeniu rzeczywiście cierpi z powodu pasożytów.
Dane Państwowego Zakładu Higieny – Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego mogą wydawać się uspokajające – to zaledwie około 5–6 tys. przypadków występowania glisty ludzkiej czy owsików rocznie. Są to informacje z raportów przygotowanych jeszcze w 2008 roku. Jednak, jak podkreśla prof. Krzysztof Korzeniowski z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, obecnie nie jest możliwe oszacowanie skali rzeczywistego występowania pasożytów u ludzi. Jak opisuje w swojej pracy „Choroby pasożytnicze przewodu pokarmowego w Polsce”, szczegółowy monitoring tej sytuacji nie jest w ostatnich latach prowadzony w naszym kraju, ponieważ brakuje doświadczonych diagnostów laboratoryjnych.
Skutek całej sytuacji jest łatwy do przewidzenia – rolę lekarzy przejęli zatem „eksperci” od medycyny alternatywnej, oferujący odrobaczanie ludzi na podstawie metod diagnostycznych niemających naukowych podstaw. Mowa tu np. o elektroakupunkturze czy badań przy pomocy urządzenia takiego jak DIACOM.
Objawy i występowanie pasożytów
Według wyników badań prowadzonych w 2016 roku przez prof. Korzeniowskiego wynika, że na 1823 dzieci z 30 warszawskich przedszkoli jedynie u 47 potwierdzono występowanie pasożytów – w większości niechorobotwórczych. Jednak w innych badaniach, np. tych wykonanych przez lekarzy z Uniwersytetu w Białymstoku w 2011 roku, u 938 hospitalizowanych w województwie podlaskim dzieci w wieku 1–18 lat wykazano już występowanie glistnicy u niemal 27 proc. Tego rodzaju analiz jest jednak obecnie zbyt mało.
Objawami występowania pasożytów w jelitach mogą być: nudności, bóle brzucha, utrata masy ciała czy biegunki. Zwykle są one więc związane z układem pokarmowym. Symptomem owsicy jest natomiast silne swędzenie w okolicy odbytu.
Kiedy należy przeprowadzić diagnostykę i ewentualne odrobaczanie u ludzi?
Najlepiej przyjąć zasadę, że jeśli objawy mogą z dużym prawdopodobieństwem wskazywać na zatrucie pokarmowe, infekcję bakteryjną lub wirusową, nie należy podejrzewać w pierwszej kolejności występowania pasożytów – nie są bowiem one tak powszechne, jak się ostatnio uważa. Jednak jeśli „odbrzuchowe” objawy utrzymują się, warto porozmawiać na ten temat z lekarzem i przeprowadzić odpowiednią diagnostykę.
Profilaktyczne odrobaczanie – tak czy nie?
Czy może mieć sens profilaktyczne odrobaczanie ludzi? Mimo wszystko – nie. Według rekomendacji Państwowego Zakładu Higieny podstawą do zastosowania jakiegokolwiek leczenia powinny być badania mikroskopowe kału, wykorzystujące metody zagęszczające (np. tzw. flotacja czy sedymentacja), a nie powszechne rozmazu bezpośredniego. Te charakteryzują się bowiem niską czułością. Niestety, ten pierwszy typ testów stosują głównie ośrodki naukowe. Jeśli podejrzewamy u siebie występowanie pasożytów, to warto o te badania pytać również w komercyjnych laboratoriach.
Jakie preparaty stosuje się do odrobaczania ludzi?
Ponieważ zastosowany lek powinien być dobrany w zależności od rodzaju pasożytów, tym bardziej nie powinno się przeprowadzać odrobaczania profilaktycznego. W przypadku uporczywych objawów należy poszukać raczej rzetelnego ośrodka diagnostycznego i powtórzyć badania kilkukrotnie.
Jeśli chodzi o leczenie w przypadku nicieni (np. tęgoryjec, glista ludzka, owsiki), najczęściej stosuje się albendazol. Tasiemce i motyliczkę wątrobową zwalcza się natomiast za pomocą prazykwantelu, a motylicę wątrobową leczy się triklabendazolem. Gdy mamy zaś do czynienia z ogoniastką jelitową – lekarz powinien przepisać metronidazol.
Powyższych preparatów nie należy stosować samodzielnie, bez porozumienia ze specjalistą.
Jeśli chodzi o zioła, naturoterapeuci polecają na odrobaczanie m.in. piołun (na owsiki), tymianek i korzeń omanu jako środki zupełnie bezpieczne i niemające skutków ubocznych. Nie jest to jednak do końca prawda. Dłuższe stosowanie piołunu może bowiem prowadzić do zaburzeń ze strony ośrodkowego układu nerwowego. Na korzeń omanu należy uważać natomiast ze względu na możliwość wywołania reakcji alergicznej. Dlatego zioła również najbezpieczniej stosować na polecenie lekarza, który wskaże odpowiednie dawkowanie.
Zobacz czy odrobaczanie organizmu ma sens:
Bibliografia:
Choroby zakaźne i zatrucia w Polsce w 2008 roku, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny – Zakład Epidemiologii, Główny Inspektorat Sanitarny – Departament Przeciwepidemiczny, raport oprac. przez: M. P. Czarkowskiego, E. Cielebąk, B. Kondej, E. Staszewską, Warszawa 2009.
Korzeniowski K., Choroby pasożytnicze przewodu pokarmowego w Polsce, Forum Medycyny Rodzinnej 2016, tom 10, nr 1, 10–18.
Raś-Noryńska M., Białkowska J., Sokół R., Piskorz-Ogórek K., Parasitological stool examination from children without the typical symptoms of parasitic disease, Przegląd Epidemiologiczny 2011; 65: 599–603.