Co to jest udar i skąd właściwie się bierze?
dr n. med. Michał Chudzik, kardiolog, Medicover Polska: Udar jest związany z uszkodzeniem mózgu spowodowanym zaburzeniami naczyniowymi, czyli zaburzeniami krążenia krwi w mózgu. Może być on spowodowany zarówno niedokrwieniem mózgu, kiedy dopływa do niego niedostateczna ilość krwi, jak i wylewem krwi. W pierwszym przypadku mówimy o udarze niedokrwiennym, w drugim o krwotocznym (najczęściej z powodu wysokiego ciśnienia krwi). Oba te mechanizmy powodują uszkodzenie mózgu, ponieważ jest on bardzo wrażliwy nawet na krótkotrwały niedobór tlenu.
Zdecydowanie częściej występuje udar niedokrwienny – w około 70-80 proc. przypadkach. Najczęstszą przyczyną jest miażdżyca w tętnicach doprowadzających krew do mózgu. Trzeba również wspomnieć, że coraz częściej przyczyną udaru, szczególnie u ludzi młodych może być arytmia serca – migotanie przedsionków. Jej przebieg może być całkowicie bezobjawowy ze strony serca, ale powoduje powstanie zakrzepu krwi w sercu, który może być źródłem zatoru w mózgu i udaru.
Zobacz także: Raport specjalny o koronawirusie
Dlaczego coraz częściej dotyka młode osoby?
Udar u osób przed 40 rokiem życia do wciąż duża rzadkość, ale wskaźnik ten faktycznie niepokojąco rośnie. Jest kilka przyczyn. Pierwszym powodem, jest wspomniana już nierozpoznana albo nieleczona odpowiednio arytmia serca, która może powodować zator do mózgu. Drugim powodem, który często widuje w swojej praktyce klinicznej, jest nadciśnienie tętnicze, które dotyczy coraz młodszych osób.
Trzeba podkreślić, że zarówno arytmia serca jak i nadciśnienie wynikają przede wszystkim z naszego złego stylu życia – stresu (a właściwie nieumiejętność radzenia sobie z nimi), złego odżywiania, znikomej aktywności fizycznej, nadwagi i otyłości, nadużywania alkoholu. I choć większość z nas ma świadomość zagrożenia, to niewiele z tym robi. Nie zdajemy sobie sprawy, że w razie udaru niektórych zmian nie da się już odwrócić. Aż 25 proc. pacjentów jest całkowicie zależna od pomocy osoby trzeciej.
Jakie mogą być pierwsze objawy udaru mózgu? Co powinno zaniepokoić?
Do najczęstszych objawów udaru należą: osłabienie ręki lub nogi, zaburzenia mowy (staje się ona „bełkotliwa”, co często jest mylone ze stanem po spożyciu alkoholu). Pojawiają się zaburzenia widzenia, słyszenia oraz równowagi. W bardziej zaawansowanym udarze dochodzić do utraty przytomności.
Zobacz także: Ekspert: SARS-CoV-2 może uszkadzać serce, dlatego chorzy muszą o siebie dbać i przyjmować leki
Mówi się, że zarażenie koronawirusem może doprowadzić do udaru. To prawda?
Rzeczywiście w ostatnich dniach pojawiły się takie informacje zarówno prezentowane w mediach, jak i opublikowane przez lekarzy amerykańskich w bardzo prestiżowym piśmie medycznym NEJM. Z danych prezentowanych z okresu epidemii w Chinach wiemy, że choroba COVID-19 może u 5 proc. chorych przebiegać jako udar. To duży procent, szczególnie biorąc pod uwagę liczbę osób zarażonych oraz to, jak groźne mogą być konsekwencje zdrowotne udaru.
Dlaczego tak się dzieje ?
Jest kilka hipotez. Wirus SARS CoV-2 wnika do komórek dzięki enzymowi (specjalne białko) ACE-2, które jest obecne nie tylko w płucach i sercu, ale również w naczyniach krwionośnych. Prowadzi to do ich uszkodzenia, co może powodować nadmierne wykrzepianie krwi i zamknięcie naczynia, np. doprowadzającego krew do mózgu. Druga potencjalna przyczyna, to ogólna zwiększona krzepliwość krwi, co ułatwia powstawanie zatorów. Pamiętajmy również, że przebywając czy w szpitalu, czy w domu przez długi czas w unieruchomieniu – dodatkowo ułatwiamy powstawanie zakrzepów (tak jak na przykład podczas długiego lotu samolotem). Dlaczego natomiast w opisywanych przypadkach udarów, przez lekarzy amerykańskich dochodziło do uszkodzenia dużych naczyń krwionośnych w mózgu – tego nie wiemy.
Zobacz film i dowiedz się, gdzie szukać pomocy na wypadek udaru:
Jak wirus uszkadza układ nerwowy?
Jak dotychczas w piśmiennictwie medycznym opisywane są pojedyncze przypadki uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego przez SARS-CoV-2. Zbyt wcześnie jest, aby podawać nawet teoretyczne mechanizmy uszkodzenia mózgu.
Czy może się zdarzyć, że ktoś przechodzi COVID-19 bezobjawowo i dostanie udaru?
Tak, to jest możliwe. Trzeba bardzo mocno podkreślić, że o skutecznym leczeniu udaru – czyli takim, które nie spowoduje trwałego uszkodzenia mózgu, decydują minuty. Każda sekunda, dosłownie, w rozpoczęciu leczenia powoduje nieodwracalne uszkodzenie milionów neuronów w mózgu. Dlatego – jeżeli tylko pojawią się objawy podane wcześniej – natychmiast powinniśmy wzywać pomoc medyczną.
Czy osoby, które mają już jakieś choroby neurologiczne należą do grupy ryzyka?
Choroby neurologiczne, w chwili obecnej, nie są podawane jako bezpośrednie czynniki ryzyka infekcji SARS-CoV-2. Mogą natomiast występować, jako choroby współistniejące o osób po 65. roku życia. Myślę, że wszystkie zaburzenia neurologiczne, które ograniczają aktywność chorego, utrudniają przestrzeganie zasad higieny, przyjmowanie systematycznie leków na inne choroby mogą istotnie zwiększać ryzyko infekcji.