Otyłość to choroba, która wymaga leczenia. Rodzaj terapii będzie zależał przede wszystkim od skali problemu, a także od tego, co doprowadziło do przybierania na wadze. Czasem zdarza się, że przybieranie na wadze jest objawem zupełnie innego schorzenie i dopiero rozpoznanie i właściwe leczenie choroby podstawowej pozwala pozbyć się zbędnych kilogramów.
Otyłość, czyli co?
Najprościej mówiąc otyłość to nadmiar tkanki tłuszczowej. Jeśli rozkłada się ona równomiernie mówi się o tzw. prostej. W sytuacji, gdy tkanka tłuszczowa gromadzi się przede wszystkim na brzuchu - mówi się o tzw, otyłości brzusznej.
Do określenia czy ktoś ma nadwagę czy już otyłość wykorzystuje się wskaźnik BMI. Określa on stosunek masy ciała do wzrostu podniesionego do kwadratu. Jeśli BMI wynosi 30 - mówi się o otyłości I stopnia, przy wartości 35 i więcej mówi się o otyłości II stopnia, w sytuacji, gdy BMI jest większe niż 40 mówi się o otyłości III stopnia lub tzw. otyłości olbrzymiej.
O nadwadze mówi się w sytuacji gdy BMI mieści w przedziale 25 a 30.
Skąd się bierze otyłość?
Przyjęło się mówić, że głównym winowajcą otyłości jest niezdrowa dieta. Osoby, które stronią od warzyw, owoców czy produktów z pełnego ziarna, a zamiast tego sięgają po jedzenie typu fast food lub inną wysokoprzetworzoną żywność. Znacznie częściej zmagają się z nadwagą, a w konsekwencji z otyłością. Ale nie tylko. U niektórych osób nadmierne przybieranie na wadze wynika z uwarunkowań genetycznych.
Zdarza się, że za otyłość odpowiadają zaburzenia związane z czynnością gruczołów wydzielania wewnętrznego, np. tarczycy lub stosowane leki. Coraz częściej przyczyn otyłości szuka się w uwarunkowaniach psychospołecznych, czyli tzw. zajadaniu stresu oraz złych nawykach żywieniowych wyniesionych z domu.
Jak wygląda leczenie otyłości?
Sposób leczenia zależy przede wszystkim od skali problemu. Czasem zmiana nawyków żywieniowych i aktywność fizyczna wystarczą, ale nie jest to reguła. W przypadku pacjentów, którzy mimo zmiany stylu życia dalej nie mogą schudnąć konieczne jest operacyjne zmniejszenie żołądka.
- Opaska żołądkowa
Podczas zabiegu pacjentowi na żołądek zakłada się specjalną opaskę, która dzieli go na dwie części - małą (o pojemności około 70 ml) oraz dużą. Zmniejszenie objętości żołądka sprawia, że chorzy szybko odczuwają sytość. Dzięki operacji można stracić około 30 kilogramów w ciągu roku.
- Rękawowa resekcja żołądka
Operacja polega na wycięciu większej części żołądka (zazwyczaj jest to 80 proc.), około 6 centymetrów od dwunastnicy. Po zabiegu objętość żołądka spada do ok. 150 ml. Dodatkowo przestaje on wytwarzać grelinę, czyli hormon powodujący łaknienie. Operacja pozwala schudnąć od 70 do 100 kilogramów w ciągu roku.
Skąd się bierze otyłość? Dowiesz się tego z filmu:
- By-pass żołądkowy
Ten rodzaj zabiegu wykonuje się u osób z tzw. otyłością olbrzymią, z BMI powyżej 50 i chorych na cukrzycę. Założenie by-passu żołądkowego znacznie modyfikuje układ pokarmowy.
- Balon żołądkowy
"Zakłada" się go u osób z BMI powyżej 60, czyli cierpiących na otyłość skrajnie olbrzymią. Podczas operacji lekarz umieszcza w żołądku specjalny balon, który ma spowodować utratę masy ciała do poziomu, w którym bezpieczne będzie przeprowadzenie docelowej operacji.
Czy terapia genowa pomoże w walce z otyłością?
Szansą dla osób, które zmagają się z otyłością może się okazać terapia genowa. Badacze z Washington University School of Medicine w St. Louis dowiedli, że podając myszom gen zwany folistatyną można odbudować masę mięśniową oraz siłę mięśni, a to przyczynia się zmniejszenia bólu w stawach, z którym często zmagają się osoby otyłe. Jeśli kolejne badania pokażą, że terapia genowa jest skuteczna i chroni przed degeneracją kości, może się okazać, że takie leczenie sprawi, że walka z otyłością będzie łatwiejsza.