Zakażenie koronawirusem może prowadzić do długotrwałych problemów z koncentracją, pamięcią i postrzeganiem, czyli zaburzeń funkcji poznawczych mózgu - sugerują badania naukowców z Imperial College w Londynie. Naukowcy dowiedli, że zmiany neurologiczne pojawiają się przede wszystkim u tych osób, u których choroba miała ciężki przebieg i mogą utrzymywać się nawet przez kilka miesięcy.
Zobacz także:
- Koronawirus. Jak długo utrzymują się objawy po COVID-19 i kiedy można wrócić do pracy?
- Koronawirus. Otyłość zwiększa ryzyko ciężkiego przebiegu COVID-19. Dlaczego?
- Ponad 80 proc. pacjentów z COVID-19 może mieć niedobór wit. D
Koronawirus. Jak COVID-19 wpływa na mózg?
Zespół badaczy z Imperial College w Londynie pod kierunkiem Adama Hampshire’a przeanalizował blisko 85 tysięcy testów sprawdzających funkcje poznawcze. Podczas testu pacjent ma np. zapamiętać dane słowo lub w określony sposób połączyć ze sobą kropki. Na tej podstawie lekarze są w stanie ocenić działanie mózgu. Takie testy wykonuje się m.in. u osób z chorobą Alzheimera.
Analiza pokazała, że osoby, które były hospitalizowane z powodu ciężkiego przebiegu COVID-19, wypadały znacznie gorzej w testach sprawdzających funkcje poznawcze. W niektórych przypadkach zmiany były na tyle duże, że wyglądały, jakby mózg zestarzał się o 10 lat. Takie deficyty mogą się utrzymywać nawet przez kilka miesięcy.
Mimo że lekarze informowali już o zmianach neurologicznych w przebiegu COVID-19, to najnowsze badania należy traktować ostrożnie. Uczestnicy badania nie mieli bowiem wykonywanych takich testów przed zachorowaniem na COVID-19, tym samym nie wiadomo, jak wcześniej działały ich funkcje poznawcze. Dlatego, konieczne są dalsze badania, które pokażą, jak bardzo COVID-19 oddziałuje na układ nerwowy.
Koronawirus. Jak wpływa na układ nerwowy?
O wpływie COVID-19 na układ nerwowy mówi się coraz częściej. Badacze z Japonii dowiedli, że zakażenie może powodować obrzęk oraz stan zapalny w mózgu. Ich zdaniem wirus może także prowadzić do uszkodzenia osłonek mielinowych w taki sam sposób, jak dzieje się to u pacjentów ze stwardnieniem rozsianym.
Na tym jednak nie koniec. Naukowcy z Uniwersytetu w Liverpoolu wykazali, że patogen może mieć swój udział w rozwoju udaru mózgu. U 62 proc. badanych COVID-19 zaburzył przepływ krwi do mózgu, a to skutkowało udarem niedokrwiennym lub krwotokiem.
Coraz więcej mówi się także o tym, że infekcja nowym wirusem ma niekorzystny wpływ na psychikę. U części pacjentów obserwuje się stany lękowe oraz zaburzenia depresyjne.
Dla kogo zakażenie nowym koronawirusem może być szczególnie niebezpieczne? Dowiesz się tego z filmu: