Przez błąd lekarzy dziecko nie widzi, nie płacze, nie reaguje na bodźce. Zobacz reportaż z programu Uwaga! TVN

Zobacz film: Zero punktów w skali Apgar. Lekarz do rodzącej kobiety: Umiałaś zrobić dziecko? To teraz masz! Źródło Uwaga TVN!

Pani Natalia i pan Robert marzyli o założeniu rodziny. Niestety przez błąd lekarzy ich córka nie widzi, nie płacze i w ogóle nie reaguje na bodźce. Co poszło nie tak podczas porodu i kto powinien za to odpowiedzieć?

Ciąża pani Natalii przebiegała prawidłowo. Kobieta cały czas była pod opieką lekarza z Lublina i tam zamierzała urodzić. Niestety pandemia i wcześniejsze rozpoczęcie akcji porodowej sprawiło, że pani Natalia trafiła do szpitala w Parczewie.

Kiedy lekarz przyszedł, zobaczył datę mojego urodzenia, bez wahania powiedział, że rodzimy. Skoro jestem młoda to sobie poradzę. Kiedy zrobiono mi pomiar miednicy, pielęgniarka spytała go, czy może lepiej wykonać cesarskie cięcie. Lekarz powtórzył, że jestem młoda to sobie poradzę. Zalecił oksytocynę i poszedł sobie – opowiada pani Natalia.

Aby przyspieszyć poród lekarze zdecydowali się podać pani Natalii oksytocynę. Od tego momentu kobieta i dziecko powinny być ciągle monitorowani przy pomocy badania KTG. Niestety tak się nie stało.

Kiedy akurat byłam podpięta pod KTG, dziecku zaczęło spadać tętno. Nie wiadomo, ile razy to miało miejsce, bo nie byłam cały czas monitorowana. Wpadłam w panikę, zaczęłam krzyczeć. Oni to widzieli i zignorowali. Chwilę potem próbowali ją wypchnąć, to się okazało, że Eliza już nie oddycha. Nagle położna stwierdziła: będzie cięcie – opowiada pani Natalia.

Zero punktów w skali Apgar

Kiedy dziewczynka przyszła na świat pani Natalia zorientowała się, że dziecko nie płacze. Gdy próbowała dowiedzieć się od lekarzy, co się dzieje usłyszała tylko:

Zamknij pysk i się nie drzyj – wspomina młoda matka.

Mała Eliza dostała zero punktów w sakli Apgar. Dziewczynka trafiła do specjalistycznej kliniki, gdzie wprowadzono ją w stan hipotermii i rozpoczęto walkę o życie. Młodą matkę umieszczono w sali z inną kobietą, która urodziła zdrowe dziecko.

Pandemia i zamknięcie szpitali dla odwiedzających sprawiły, że pani Natalia została zupełnie sama. Pan Robert próbował kontaktować się z personelem medycznym szpitala, ale nikt nie chciał z nim rozmawiać, od lekarza usłyszał jedynie, że dziecku nic nie jest, ma jedynie problem z oddychaniem. Dopiero kiedy Eliza trafiła do specjalistycznego szpitala pan Robert dowiedział się, że stan jego córki jest tragiczny.

Mała Eliza przez trzy tygodnie walczyła o życie. Niedotlenienie, do którego doszło podczas porodu, spowodowało zamartwicę. Dziewczynka nie widzi, nie płacze, nie porusza się, nie potrafiła ssać i musiała być karmiona przez sondę. Dodatkowo dziewczynka ma ostrą padaczkę, a jej mózg jest aktywny zaledwie w 30 proc.

Teraz młodzi rodzice uczą się opieki nad córką, szukają lekarzy, którzy odpowiedzą na pytanie, jak będzie się dalej rozwijała. Najtrudniejsza dla rodziców jest jednak świadomość, że w każdej chwili Eliza może umrzeć.

Każdego ranka, wieczora, także podczas przerw w codziennych czynnościach, pytam Natalię, czy córka oddycha. Największą obawą dla mnie jest to, że Eliza być może zaraz nie będzie mogła już żyć. Że będzie bezwładna – wyznaje pan Robert.

Kto popełnił błąd?

Po porodzie nikt nie rozmawiał z młodymi rodzicami, nie wyjaśnił co poszło nie tak podczas porodu. Pani Natalia i pan Robert zdecydowali się w końcu zawiadomić prokuraturę i poszukać pomocy u adwokata.

Po podaniu oksytocyny monitoring KTG powinien mieć charakter ciągły. Tętno dziecka powinno pozostawać pod ścisłą kontrolą, ponieważ to pozwala wychwycić moment, kiedy dziecko jest niedotlenione i należy podjąć decyzję o cesarskim cięciu. Wszystko wskazuje na to, że z dużym prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością doszło do błędu ludzkiego. Jest to podstawą do zadośćuczynienia dla dziecka – przekonuje Joanna Lazer, adwokat.

Na rozmowę z reporterką programu Uwaga! TVN w pierwszej chwili zgodzili się ordynator oddziału położniczego oraz lekarz przyjmujący poród. Jednak zamiast nich przed kamerą stanęli inni przedstawiciele szpitala.

W naszej ocenie nie ma podstaw do wszczęcia wewnętrznego dochodzenia. Pierwsze słyszę o tych okolicznościach. Zorganizujemy raz jeszcze spotkanie całego zespołu, posłuchamy, co mają do powiedzenia – mówi Janusz Hordejuk , dyrektor naczelny SPZOZ w Parczewie.

Sprawą zajęła się prokuratura. Rodzice o pomoc zwrócili się również do Rzecznika Praw Pacjenta, a pełnomocnik rodziny wystąpił na drogę cywilną, aby jak najszybciej Eliza mogła otrzymać rentę na czas trwania sprawy.

Data aktualizacji: 09.07.2020,
Opublikowano: 09.07.2020 r.

Polecamy

Komentarze (4)

Trwa dodawanie...
Komentarz dodany!
Komentarz nie mógł zostać dodany

Lekarka 05.07.2021r.

Uszkodzonemu genetycznie dziecku nic nie pomoże. Droga porodu nie ma większego znaczenia.Szkoda wszystkich!

Nana 05.07.2021r.

Dyrektor i ordynator do zwolnienia. Tylko jak władza zacznie tracić stanowiska,to może coś się zmieni. Chory kraj. Nigdy nie podejmę decyzji żeby mieć dzieci. Nie dość,że kobiety tracą własne zdrowie,to do końca życia muszą się opiekować tak ciężko chorymi dziećmi. Które mimo niepełnosprawności rosną. A wraz z nimi i potrzeby i ich kg które trzeba dźwigać.

Adadd 23.06.2021r.

XXI wiek. Szok. Jak można na to POZWOLIĆ? Jakie sumienie maja Ci lekarze ? Jacy to ludzie !!! O ZGROZO !!!! Jak można na to pozwolić? Okaleczyć CZŁOWIEKA? CAŁĄ RODZINĘ? I winnego nigdy nie ma .

MagdalenaM. 29.10.2020r.

Dlaczego po tylu przypadkach za pozno wykonanej cesarki to jeszcze sie zdarza???DLACZEGO?Nie rozumiem tego.Ja rodzilam 3 miesiace temu.Dzieki Bogu mialam odpowiednia polozna i lekarza..ktorzy przy grozacej zamatwicy,decyzje o cesarskim cieciu podjeli od razu,nie czekajac na nic.Boze dlaczego Ci rodzice muszą to przechodzic..

Zobacz wszystkie 4 komentarzy
Alzheimerem można się zarazić? Niepokojące odkrycie badaczy

Priony to groźne białka, które przyczyniają się do rozwoju choroby Creutzfeldta-Jakoba. Najnowsze badania sugerują, że związki te mają swój udział w powstawaniu zmian w mózgu typowych dla schorzeń otępiennych, w tym alzheimera. Jak to możliwe?  

Czytaj więcej
Te objawy mogą wskazywać na cukrzycę, można je łatwo rozpoznać 

Cukrzyca to poważna choroba, z którą zmaga się coraz więcej osób. Jej najbardziej charakterystycznym objawem jest wysoki poziom glukozy we krwi. Co może o nim świadczyć? 

Czytaj więcej
Rak szyjki macicy, jak się przed nim chronić? W Polsce kobiety umierają z jego powodu codziennie

Rak szyjki macicy to choroba, którą w wielu krajach udało się niemal całkowicie wyeliminować. Niestety Polska znajduje się w grupie państw, w których nowotwór wciąż stanowi poważny problem.  

Czytaj więcej
Kiedy zaszczepić dziecko na odrę? WHO alarmuje, niepokojący wzrost zachorowań

W minionym roku odnotowano aż 45-krotny wzrost zachorowań na odrę. W ocenie WHO ten skok spowodowany jest mniejszą liczbą szczepień ochronnych wykonanych w czasie pandemii COVID-19. Czy grozi nam powrót tej niebezpiecznej choroby? 

Czytaj więcej
Sanepid apeluje: Ruszyły sczepienia przeciw odrze, uzupełnijmy zaległości 

Odra to wyjątkowo niebezpieczna i trochę zapomniana choroba. Niestety rezygnacja ze szczepień ochronnych może sprawić, że choroba wróci. Jak bardzo jest groźna?  

Czytaj więcej
W tym wieku przestań pić alkohol, aby uniknąć demencji. Lekarze potwierdzają

Picie alkoholu jest groźne dla zdrowia. Badacze przekonują, że w pewnym wieku sięganie po napoje wyskokowe staje się wyjątkowo niebezpieczne. Kiedy należy go zupełnie odstawić? 

Czytaj więcej
Nowe objawy COVID-19. To już nie utrata węchu i słuchu. Nowy wariant koronawirusa

Mimo że pandemii już nie ma, to koronawirus SARS-CoV-2 nie zniknął. Wirus mutuje i cały czas stanowi zagrożenie dla naszego zdrowia. Od pewnego czasu najbardziej aktywny jest wariant JN.1. Co o nim wiadomo? Jak bardzo jest niebezpieczny?  

Czytaj więcej
Alkohol na mrozie? To może być śmiertelnie niebezpieczne połączenie 

Wiele osób uważa, że nic tak nie rozgrzewa w zimie, jak alkohol. Tymczasem sięganie po tego rodzaju trunki, gdy przebywamy na mrozie może być bardzo niebezpieczne. Dlaczego i jakie mogą być tego konsekwencje? 

Czytaj więcej
Wirus RSV dominuje w polskich gabinetach, szaleje wśród dzieci i dorosłych 

Przybywa małych pacjentów zakażonych wirus RSV. Co gorsza, infekcja bywa na tyle niebezpieczne, że część dzieci wymaga hospitalizacji. Co warto wiedzieć o tym patogenie? Jak rozpoznać, że to właśnie on stoi za chorobą dziecka?  

Czytaj więcej
Niedobór witaminy B12, może doprowadzić do poważnych konsekwencji 

Witamina B 12 to jedna z ważniejszych substancji, bez których organizm człowieka nie może się obejść. Co może przemawiać za jej niedoborem? 

Czytaj więcej