Już w najbliższą sobotę w Twoim programie 36,6°C rusza cykl związany ze zdrowym żywieniem dzieci. Dlaczego zdecydowałaś się zająć tym tematem?
Ewa Drzyzga: Nasze dzieci tyją najszybciej w Europie, już co czwarte ma nadwagę i nie wolno zostawiać ich z tym samych. Rządy Wielkiej Brytanii, Francji, skutecznie walczą o to, żeby dzieci z tych krajów miały wybór. Negocjują z koncernami spożywczymi obniżenie poziomu konserwantów, cukru i niepotrzebnych kalorii w sprzedawanych produktach. Możemy iść ich śladem. Bardzo długo przygotowywałam się do tej akcji, chciałam mieć pewność, że pomogą nam najlepsi specjaliści i razem będziemy w stanie zmienić posiłki naszych pociech.
Dlaczego dzieci w Polsce nie jedzą zdrowo?
Bo zewsząd kuszą je i wołają do nich „zjedz mnie” kolorowe słodkości, słone przekąski, którym tak trudno się oprzeć. Są na wyciągnięcie ręki, a rodzice zabiegani i zmęczeni codziennością nie mają siły walczyć o kolejną porcję warzyw na talerzu dziecka. Bo trzeba się natrudzić, żeby przekonać do nowych smaków, do chrupania, kiedy dziecko tak długo jadło rozdrobnione, zmiksowane, dosładzane potrawy.
Współpracujesz z najlepszymi lekarzami w Polsce, jakie ich zdaniem to będzie mieć dla nich konsekwencje?
Niestety skutki takiego „szybkiego”, nieregularnego jedzenia przy minimalnym ruchu już zauważają pediatrzy. Coraz młodsze dzieci chorują na nadciśnienie, cukrzycę typu 2, niewydolność nerek i wiele innych chorób związanych z otyłością. Ale cierpi nie tylko ich ciało i zdrowie fizyczne, co raz więcej otyłych dzieci cierpi również z powodu niskiej samooceny czy depresji. W przyszłości możemy doczekać się pokolenia 30 latków, które przez złe odżywianie w dzieciństwie będzie narażone choćby na bardzo wysokie ryzyko zawałów.
Tylko jak zmienić nawyki żywieniowe dziecka, które zna tylko słony i słodki smak niezdrowych przekąsek?
O tym będę rozmawiać z psychodietetykiem. Bardzo liczę na argumenty, które pomogą nam rodzicom. Poza tym pokażemy jak smacznie, ale i zdrowo przyrządzać posiłki dla dzieci: w tym pomogą nam nie tylko dietetycy, ale też Michel Moran i Ania Starmach.
Czy od dzisiaj dzieciaki będą musiały zrezygnować ze słodyczy?
Nie musimy wyrzekać się tego smaku. Warto sklepowe słodycze zastąpić tymi własnoręcznie przygotowanymi. To świetna kulinarna zabawa dla całej rodziny i pomysł na spędzenie wspólnego czasu.
Często produkty niezdrowe są reklamowane jako te idealne dla dziecka. Jak nie dać się oszukać producentom żywności?
Czasami naprawdę łatwo się nabrać widząc na pudełku płatków śniadaniowych czy jogurtów uśmiechnięte dziecko i listę witamin, które mu dostarczymy kupując dany produkt. Pokażemy na co zwracać uwagę robiąc zakupy dla całej rodziny, z jakich produktów należy dla zdrowia dzieci zrezygnować oraz czym je zastąpić. To będzie naprawdę bardzo długa lista zdrowych produktów.
Twoją akcję można śledzić pod #jembozdrowe, czego jeszcze możemy się dowiedzieć śledząc ten hasztag?
Będzie mnóstwo zakulisowych smaczków, wiele dodatkowych porad. Zapraszam, będzie naprawdę smacznie i zdrowo.
Zobacz zapowiedź akcji #jembozdrowe!