Ludzie dzielą się na tych, którzy nie wyobrażają sobie nie żuć gumy po posiłku i takich, którzy niechętnie sięgają po tego typu produkty. Jednak niezależnie od tego, do której grupy możesz siebie zaliczyć, warto wiedzieć, że odświeżenie oddechu to nie jedyne, co gwarantuje spożywanie tego artykułu spożywczego.
Przeczytaj też: Jak zacząć odchudzanie? Zasady skutecznej diety i ćwiczeń
Czy żucie gumy wspomaga odchudzanie?
Odpowiedź na to pytanie może brzmieć twierdząco. Dlaczego? Istnieją badania, które sugerują, że żucie gumy pomiędzy posiłkami pomaga zmniejszyć głód i przede wszystkim likwidować apetyt na słodkie czy słone przekąski. A dzieje się tak, ponieważ podczas wykonywania tej czynności uwalniane są hormony jelitowe. Dodajmy, że respondenci, którzy żuli gumę przez pół godziny po posiłku, dłużej deklarowali uczucie sytości, aniżeli osoby, które nie sięgnęły po ten produkt. Niestety jednak ze wspomnianego badania wynikało też, że guma zmniejszała ochotę na owoce, co może świadczyć o tym, że ogólnie obniża nie tylko apetyt, ale też jakość diety. Autorzy badania zaznaczali jednak, że nie na wszystkich jednakowo działa żucie gumy, w związku z czym nie powinno się jej traktować jako skuteczny sposób na obniżanie łaknienia.
Warto też wiedzieć, że nie jest to jedyne badanie, które potwierdzało, że żucie gumy może mieć wpływ na zrzucanie zbędnych kilogramów. Inne eksperymenty z gumą w roli głównej pokazują, że spożywanie jej między posiłkami powoduje jedzenie mniejszych dawek kalorii. W jednym z badań uczestnicy, którzy żuli gumę między śniadaniem a lunchem, nie tylko czuli się mniej głodni między posiłkami, ale także jedli około 68 mniej kalorii (to tyle ile ma na przykład mały kawałek owocu czy dwie łyżeczki masła orzechowego) w porze lunchu niż ci, którzy sięgali po ten produkt. Podobnie testy pokazują też, że guma do żucia po posiłku może sprawić, że zje się do 10% mniejszą porcję przekąski, a do tego 3 godziny później, niż gdyby nie żuć żadnej gumy.
Dodajmy jeszcze, że wykonano również badania, które potwierdzają, że żując gumę przed i po śniadaniu, respondenci spalali około 3-5 procent więcej kalorii w ciągu 3 godzin po posiłku w porównaniu z osobami, które w ogóle nie spożywały tego rodzaju produktu.
I choć wyniki tych badań wyglądają obiecująco, ostatecznie warto pamiętać, że mowa tutaj o niecałych 100 kaloriach, co w perspektywie dziennego jadłospisu nie daje dużej obniżki.
Przeczytaj też: Jakie błędy popełniamy przy odchudzaniu? Sprawdź, co mówi dietetyk
Żucie gumy - negatywne skutki
Czy warto więc żuć gumę walcząc o szczuplejszą sylwetkę? Cóż, nie zaszkodzi wypróbować tego sposobu na własnej skórze. Pamiętaj jednak, by zachować umiar. Zbyt duże ilości gumy mogą powodować biegunki, zaburzenia stawu żuchwowego, a także... uszkadzać zęby.
Zobacz też fakty i mity o gumie do żucia.