Picie słodkich napojów gazowanych czy energetycznych zwykle nas pobudza, prawda? Czujemy, że mamy więcej energii, tryskamy nią! A po godzinie znowu chce nam się spać i w dodatku zjedlibyśmy coś słodkiego. Dlaczego tak się dzieje? Otóż napoje gazowane zawierają w swoim składzie ogromne ilości cukru. I to na nim skupmy się na początek.
Cukier w organizmie i w napojach
Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje, aby spożycie cukru ograniczyć do 10% dziennego zapotrzebowania energetycznego. To oznacza, że w praktyce powinniśmy zjadać dziennie 12 łyżeczek cukru, czyli 50 g. W litrze słodkiego napoju gazowanego jest tych łyżeczek około 20. To spore przekroczenie dziennej normy przy założeniu, że wypijemy litr takiego napoju.
Jeśli zjedlibyśmy tyle cukru w czystej formie od razu zrobiłoby nam się niedobrze. Producenci napojów zadbali, byśmy po wypiciu ich produktów czuli się orzeźwieni. Tylko ten dziwny posmak i osad na zębach może trochę przeszkadzać... Skład napojów nie pozostawia nam wątpliwości, że nie są one zdrowe. Przekonajcie się sami: Cała prawda o napojach gazowanych: jak powstają, ile zawierają cukru. Skład gazowanych napojów
Powróćmy jednak do cukru. Dostarczamy go do żołądka i co dalej? Kiedy poziom glukozy wzrasta uruchamia się trzustka, która zaczyna wydzielać insulinę, aby ten poziom obniżyć. Im bardziej gwałtowny wzrost stężenia glukozy we krwi, tym większe wydzielanie insuliny, a co za tym idzie większy spadek stężenia glukozy. Ze spadkiem glukozy wiąże się spadek poziomu serotoniny, czyli hormonu szczęścia. Mamy więc spadek nastroju – zwiększa się nasz apetyt (zwłaszcza na cukier) i znowu potrzebujemy dostarczyć naszemu organizmowi glukozę. Brzmi jak uzależnienie? Dostarczanie cukru stymuluje organizm do produkcji serotoniny i dopaminy, które poprawiają samopoczucie.
Lekarze przestrzegają przed nadmiernym spożyciem cukru. Szkodzi on wszystkim organom, cierpi nasze serce (75% osób trafiających na ostry dyżur z zawałem serca nadużywa cukru). Dodatkowo cukier powoduje szybsze starzenie się mózgu - lekarze coraz częściej określają Alzheimera cukrzycą III stopnia. Cukier negatywnie wpływa także na pracę wątroby, powoduje otyłość, problemy z wypróżnianiem, próchnicę.
Koniecznie zobaczcie, jak wyeliminować cukier z diety: Sposoby na ograniczenie spożycia słodyczy. Sprawdźcie też, co o napojach mówią eksperci:
Idźmy dalej: barwniki, konserwanty, ulepszacze smaku, czyli cała długa lista E
Każdy świadomy konsument powinien wiedzieć, że dodatki do żywności oznaczone literą E i numerem nie są obojętne dla zdrowia. Prawie każdy z nich ma jakieś skutki. Należy znać przynajmniej te najbardziej szkodliwe dla zdrowia: Lista szkodliwych dodatków do żywności. Co oznaczają skróty E?
W słodkich napojach gazowanych każdego koloru jest ich pełno. Chcecie przykłady? Oto one:
- kwas ortofosforowy (E338), który utrudnia przyswajanie wapnia, magnezu, cynku i żelaza a więc niszczy zęby i kości;
- karmel amoniakalno-siarczynowy (E150d), powodujący nadpobudliwość;
- benzoesan sodu (E211), który podrażnia śluzówkę żołądka i jelit, może powodować pojawienie się reakcji alergicznych, niebezpieczny dla osób uczulonych na aspirynę;
- żółcień chinolowa E104, która może wywoływać reakcje alergiczne skóry;
- żółcień pomarańczowa E110, wywołującą duszności, pokrzywkę, wysypkę, a także zaburzenia koncentracji;
- askorbinian potasu może działać drażniąco na żołądek i jelita oraz powodować zmiany zachowania czy alergie;
- estry glicerolu i żywicy roślinnej E445 - środki, przy użyciu których zalecana jest ostrożność, gdyż nie ma badań potwierdzających ich działanie na nasz organizm;
- acesulfam K (E950) stosowany jako słodzik oraz wzmacniacz smaku i zapachu.
- neohesperydyna DC, nieszkodliwa dla naszego organizmu, ale dużo słodsza od cukru - od 2 do 3 tysięcy razy. Stosowana jest jako słodzik.
Najgorzej, że napoje gazowane piją często dzieci. I robią to w nadmiarze, nie ograniczając się do np. puszki na tydzień. Co ciekawe, napoje energetyczne są równie szkodliwe, a mimo to - często po nie sięgamy. 19 proc uczniów podstawówek, 53 proc. uczniów gimnazjów, 71 proc. uczniów szkół ponadgimnazjalnych przyznaje, że spożywa napoje energetyczne.
Jedna puszka popularnego energetyka to od 4 do 6 kaw! Problemy ze snem i koncentracją gotowe, ale to najmniejszy problem - może się zdarzyć, że dziecko po spożyciu takiego napoju wyląduje w szpitalu. Mogą pojawić się drgawki, zaburzenia pamięci, dekoncentracja. Poza kofeiną znajdziemy w tego typu napojach taurynę, inozytol, guaranę oraz substancje E. Od takiego napoju łatwo się uzależnić, dlatego zwłaszcza dzieci nie powinny po niego sięgać.
Zobaczcie, co taki napój powoduje: