W żadnych naukowych pismach ani zaleceniach nie znajdziemy informacji, że alkohol należy pić w celach zdrowotnych. Dlaczego? Ponieważ pojęcie "zdrowej dawki alkoholu" nie istnieje. Wypicie trunków wpływa negatywnie na nasz organizm, ilość procesów negatywnych przewyższa te pozytywne. A zatem lampka czerwonego wina na zdrowe serce to mit. I to mit, który w końcu obalają naukowcy.
Mowa o badaniu Global Burden of Disease, którego efekty opublikowano w prestiżowym magazynie "The Lancet". Naukowcy z Waszyngtonu sprawdzili, jak wyglądało spożycie alkoholu w 195 krajach w latach 1990-2016. Pod uwagę wzięto ponad pół tysiąca szczegółowych danych z całego świata. Projekt ogromny, a wyniki?
Dla lekarzy nie są one zaskoczeniem - od dawna wiadomo, że alkohol może negatywnie wpływać na organizm człowieka, w tym przyczyniać się do powstania licznych nowotworów. Co roku na raka piersi spowodowanego piciem alkoholu zapada 1700 Polek przy czym związek picia alkoholu i zachorowań na nowotwór piersi jest udowodniony.
Picie alkoholu powoduje:
- marskość wątroby,
- cukrzycę,
- zapalenie trzustki,
- udar mózgu,
- nowotwory (rak piersi, jelita grubego, przełyku, krtani, warg i jamy ustnej i nosowej, wątroby, żołądka i trzustki).
Regularne spożywanie napoi alkoholowych zwiększa ryzyko wystąpienia niektórych chorób zakaźnych, np. gruźlicy.
Gigantyczny projekt Global Burden of Disease sfinansowała Fundacja Billa i Melindy Gatesów. Z danych wynika, że na całym świecie 2,8 mln zgonów rocznie można powiązać z piciem alkoholu. Tym samym alkohol można uznać za siódmy czynnik ryzyka przedwczesnej śmierci i niepełnosprawności na świecie. Nie jest to jednak jedyny raport udowadniający toksyczny wpływ alkoholu na nasz organizm.
European Union of Gastroenterology w 2017 roku stworzyła raport, w którym udokumentowała wpływ alkoholu na rozwój nowotworów układu pokarmowego. Znajdziemy w nim m. in. informację, że pięć drinków wypitych w trakcie jednej imprezy powoduje wzrost zachorowania na raka trzustki o 3,5 punktu procentowego!
Spożycie alkoholu w Polsce jest bardzo wysokie, co powinno nas zaniepokoić. Statystyczny Polak wypija około 10 litrów czystego alkoholu rocznie, co daje butelkę wódki tygodniowo! A teraz jeśli odliczyć osoby unikające alkoholu, wyjdzie jeszcze więcej - nawet 25-30 litrów czystego (stuprocentowego) alkoholu rocznie!
Picie alkoholu z umiarem, a najlepiej wcale, może przyczynić się do lepszego samopoczucia oraz uniknięcia wielu chorób. Pamiętajmy także, aby nie łączyć alkoholu z papierosami ani lekami. Alkohol powoduje, że szkodliwe substancje z dymu tytoniowego są lepiej wchłaniane. Wtedy ryzyko zachorowania na nowotwór jeszcze bardziej wzrasta! A jak jest z lekami? Czy alkohol po antybiotyku jest groźny? Odpowiedź na filmie:
Cały raport na temat negatywnego wpływu alkoholu na zdrowie oraz dodatkowe statystyki znajdziecie na stronie TVN24.pl: Lampka wina dla zdrowego serca? To mit! Naukowcy alarmują: nie ma bezpiecznej dawki.
MariusWelder....... 16.11.2018r.
Wszystko dobre z umiarem.Dziadek żył 90 lat i codziennie w wieku dozwolonym oczywiscie spożywał alkohol winko,piwko z umiarem i rak czy cukier go nie dopadł.Te cale naukowe teorie to stek bzd....W życiu jest niewiele przyjemności,jeśli masz ochotę na lampkę czy dwie wina,piwa czy cos mocniejszego po ciężkim dniu moim zdaniem wal śmiało.Jak mój dziadek mawiał życie jest zbyt krótkie żeby odmawiać sobie małych przyjemności.
Wlodek 03.09.2018r.
No nie wiem, co lekarz to inna opinia. Mnie kiedyś lekarz powiedział, że można bezpiecznie wypić kieliszek czerwonego wina. W jego opinii bardzo dobrze robi na serce i pomaga obniżyć cholesterol. Wy natomiast teraz piszecie można dostać cukrzycy a nawet zachorować na raka. To gdzie leży prawda?