Optymalna temperatura ludzkiego ciała to 36,6 stopni. W przypadku dzieci prawidłowe wartości wahają się od 35 do nawet 38 stopni. Dlatego nie każdy skok temperatury u małego dziecka wymaga natychmiastowego działania i podawania leków zbijających gorączkę. Jeśli temperatura ciała dziecka osiągnie 38 stopni też nie ma jeszcze powodów do niepokoju. Zaleca się jedynie obserwowanie dziecka i częstsze wykonywanie pomiarów. Dopiero w sytuacji, gdy termometr wskaże wartość 38,5 stopni należy podać malcowi odpowiednie leki.

Gorączka u dziecka – co podawać?

Najbezpieczniejsze środki na złagodzenie gorączki u małego dziecka to te, które mają w swoim składzie paracetamol lub ibuprofen. Zazwyczaj, gdy malec ma bardzo wysoką temperaturę ciała oba środki podaje się na przemiennie. Taka terapia polecana jest w sytuacjach, gdy gorączka nie daje się obniżyć w inny sposób lub po spadku szybko się podnosi.

Jak i kiedy trzeba zbijać gorączkę? Odpowiedź znajdziesz w naszym filmie

Sięganie po środki zawierające kwas acetylosalicylowy, który znajduje się w aspirynie, etopirynię czy polopirynie może mieć opłakane skutki. Podanie, któregoś z tych leków wywołuje tzw. zespół Reye'a. Zespół Reye'a to ciężka i zagrażająca życiu choroba, która może wystąpić zwłaszcza u dzieci, które mają mniej niż 12 lat. Czasem zdarza się, że schorzenie pojawia się i u osoby dorosłej (np. tej, która jest uczulona na tę substancję czynną lub przyjęła zbyt dużą dawkę leku).

Choroba pojawia się niezwykle rzadko. Do najbardziej charakterystycznych objawów należą obfite wymioty oraz zaburzenia neurologiczne. Zespół Reye’a może wywołać obrzęk mózgu lub doprowadzić do jego poważnego uszkodzenia. Nierzadko prowadzi do śmierci. Dlatego tak ważne jest, aby nie podawać dzieciom (przede wszystkim tym, które nie ukończyły jeszcze dwunastu lat) leków przeciwgorączkowych ani przeciwbólowych na bazie kwasu acetylosalicylowego.

Naprzemienne podawanie paracetamolu i ibuprofenu

Dla małego dziecka taka kombinacja leków jest najbezpieczniejsza i najskuteczniej zbija wysoką gorączkę. Naprzemienne podawanie leków polega na podaniu dopasowanej do wieku i masy dziecka dawki paracetamolu („porcję” leku oblicza się według zasady 10-15 mg na 1 kilogram masy ciała), po upływie czterech godzin dziecko dostaje kolejną dawkę leku – tym razem ibuprofenu.

Badania jednoznacznie pokazują, że taka podwójna terapia daje znacznie lepsze rezultaty i szybciej przynosi dziecku ulgę. Mimo że jest skuteczniejsza od monoterapii, to nie każdy skok temperatury u dziecka wymaga naprzemiennego podawania paracetamolu i ibuprofenu.

Pierwszy etap leczenia i walki z wysoką gorączką u dziecka powinien rozpocząć się od podania tylko jednego z wymienionych i bezpiecznych dla maluchów farmaceutyków. Dopiero w sytuacji, gdy nie przynosi ona spodziewanych rezultatów, wszystkie inne środki zawiodły, a dziecko jest w bardzo kiepskiej formie, warto sięgnąć po terapię naprzemienną.

Zastosowanie takiego schematu leczenia wymaga dalszej i bardzo dokładnej obserwacji dziecka. Jeśli leki nie pomagają, gorączka dalej się utrzymuje i dziecko jest apatyczne, konieczna jest jak najszybsza konsultacja z lekarzem. Bardzo ważne jest, aby podczas takiej kuracji zadbać o właściwe nawodnienie dziecka. Walczące z gorączką – podobnie jak osoba dorosła – dziecko intensywnie się poci i traci cenne elektrolity. Dlatego najlepiej jest podawać mu wodę lub herbatki ziołowe.

Leki to nie wszystko

Podczas choroby dobrze jest zadbać o prawidłowe nawilżenie powietrza i jego temperaturę w pokoju dziecka. Optymalna temperatura to taka, która nie przekracza 20-22 stopni. Odpowiednią wilgotność powietrza zapewni nawilżacz powietrza lub mokry ręcznik położony na kaloryferze. Nie można też zapominać o regularnym wietrzeniu pomieszczenia. To najlepszy sposób na pozbycie się groźnych patogenów i wpuszczenie świeżego powietrza.

Zobacz nasz film i dowiedź się, który termometr jest najlepszy do pomiaru temperatury